Smartfony mają coraz większą moc obliczeniową, która niestety idzie w parze z coraz większym marnowaniem energii na wydzielanie ciepła. Oczywiście doskonałym przykładem tego jest nie do końca udany Snapdragon 810, który w zeszłym roku zepsuł renomę wielu urządzeń.
Przykładem smartfonu, który wykorzystuje ten układ jest tytułowy Nexus 6P stworzony przez Google i Huawei. W porównaniu do starszych modeli z topową jednostką Qualcomma, nie możemy mówić o ogromnych problemach z przegrzewaniem, ale mimo wszystko one występują i tym samym wiążą się ze spadkiem wydajności. Jeden z użytkowników XDA-Developers postanowił zaradzić temu problemowi w stosunkowo prosty sposób. Najpierw spojrzał jak jest zbudowany jego smartfon, a później – po wielu nieudanych próbach – wziął pastę termoprzewodzącą i specjalną opalarkę. Efekt? Stara różowa maź, a raczej guma zastosowana przez Huawei została zastąpiona tym, co tam powinno się znajdować, a więc wspomniana pasta termpoprzewodząca stosowana w przypadku zdecydowanie większych i mocniejszych procesorów.
Rozbiórka Nexusa 6P nie należy do najłatwiejszych, a sam proces zapewne będzie trzeba z czasem powtórzyć, ale autor jest zadowolony z ostatecznych rezultatów – praktycznie nie widać już spadku wydajności, który wiązał się z przegrzewaniem. Oczywiście ten sposób nie sprawdzi się we wszystkich smartfonach toteż przed zabraniem się do pracy, sprawdźcie w Internecie jak Wasze urządzenie prezentuje się wewnątrz.