Samsung pokazał, że ma gdzieś użytkowników Galaxy S6, S6 Edge i S6 Edge+

1 minuta czytania
Komentarze
Android Marshmallow

 
O aktualizacji do Marshmallow od Samsunga mówiło się od dłuższego czasu. Okazało się, że na wersję 6.0 na smartfony tego producenta musieliśmy bardzo długo czekać. Najpierw firma mydliła nam oczy terminem grudniowym, a następnie styczniowym. Potem pojawiły się informacje o dopracowaniu TouchWiza poprzez beta testy systemu. W końcu spółka kilka dni temu wypuściła informację, że proces aktualizacji się rozpoczął.
 
Jednak okazało się to nieprawdą! Do tej pory użytkownicy w Europie nie otrzymali update’u. Dlaczego, więc firma tak kłamała? Powód jest jeden i nazywa się – Samsung Galaxy S7. Producent grał na zwłokę i robił wszystko, aby nie wypuścić aktualizacji przed premierą najnowszego flagowca i udało się. Jako posiadacz Galaxy S6 Edge+ jestem mocno rozczarowany tym faktem, gdyż wydawało mi się, że firma należy do czołówki, jeśli chodzi o szybkość aktualizacji. W tym roku jednak jest w ogonie. Dodatkowo perfidne przekładanie możliwych dat update’u i oszukiwanie klientów, że proces ten już się rozpoczął, jest zdecydowanie nie na miejscu.
 
Dodam jeszcze, że w Internecie pojawiają się informacje, iż aktualizacja pojawia się na Galaxy S6 i S6 Edge w Wielkiej Brytanii, a także na S6 Edge+ w…Korei.
 
źródło: własne, Twitter, sammobile

Motyw