350 tys. Transformerów Prime przed końcem roku?

2 minuty czytania
Komentarze
Transformer-Prime-widok

Jak wiadomo, Asus Transformer Prime trafi do sprzedaży w Polsce jeszcze przed końcem tego roku. Asus chcąc uniknąć powtórzenia sytuacji, jaka miała miejsce przy okazji premiery pierwszej generacji Transformera, zamierza dostarczyć do sklepów ponad 350 tys. sztuk tego tabletu.

Transformer Prime jest aktualnie jednym z najlepiej prezentujących się tabletów – i to nie tylko za sprawą wykorzystania najnowszego układu Nvidia Tegra 3. Co ciekawe, Asus pomimo wyższej ceny zamierza nadal być jednym z największych producentów tabletów z systemem Honeycomb. Plany są naprawdę bardzo ambitne.

Zgodnie z ostatnimi informacjami, Asus przewiduje, że na rynek trafi od 350 do 400 tysięcy Transformerów Prime i to jeszcze w 2011 roku. Czasu pozostało naprawdę niewiele, a osiągnięcie takiego wyniku możliwe będzie jedynie pod warunkiem obecności na większości rynków, które mają wpływ na poprawę wyników sprzedaży.

Niektórzy z pewnością pamiętają, jak dużym problemem w niektórych krajach było nabycie Transformera bezpośrednio po premierze tego urządzenia. Tajwański producent był zmuszony do zoptymalizowania pracy linii produkcyjnych, dzięki czemu możliwe było zwiększenie produkcji i zaspokojenie popytu.

Asus przewiduje, że do końca 2011 roku uda mu się dostarczyć 1,8 miliona sztuk tabletów. W sytuacji, gdy uda się sprzedać 350 tys. sztuk Transformera Prime, to najnowszy tablet tajwańskiego producenta miałby ok. 20 procentowego udziału w ogólnej sprzedaży – byłby to całkiem niezły wynik, jak na jeden miesiąc.

Producent nowej generacji Prime’a z pewnością będzie chciał wykorzystać fakt zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, które będą miały bardzo duży wpływ na poprawienie wyników sprzedaży. Mimo to, nadal istnieje obawa, czy użytkownicy zdecydują się na zakup tabletu, którego cena obecnie zaczyna się od 499 dolarów.

Część osób biorąca pod uwagę zakup nowego Transformera z pewnością będzie czekała na obniżkę ceny, albo możliwość zakupu urządzenia bez stacji dokującej, dzięki czemu jego koszt powinien być mniejszy niż w tej chwili.

źródło: Netbooknews

Motyw