Smartwatch od Geak z dwoma wyświetlaczami, który przez tydzień nie potrzebuje ładowarki!

2 minuty czytania
Komentarze
geak watch 2 ink dasdsa

Smartwatche mimo że przeżywają swój młodzieńczy bunt coraz szybciej znajdują nowych właścicieli. Nie dziwne, w końcu komu by się chciało co chwilę wyjmować telefon jeżeli ten tylko zacznie wibrować? W takim wypadku spoglądamy na zegarek i już wiemy, co jest na rzeczy. Pod warunkiem, że akumulator w naszym malutkim komputerze się nie rozładuje.

Właśnie małe pojemności ogniw połączone ze stosunkowo dużą mocą obliczeniową sprawia, że tradycyjny smartwatch oparty chociażby na platformie Android Wear musi być ładowany raz dziennie. Oczywiście na noc każdy zdejmuje zegarek i wtedy można go napoić energią z gniazdka tylko czy tak ma właśnie wyglądać inteligentny zegarek? Chińska firma Geak uznała, że to nie ma sensu i zaprezentowała swojego własnego smartwatcha, który potrafi pracować nawet tydzień bez zewnętrznego zasilania. W jaki sposób tego dokonano?

geak watch 2 ink

Oczywiście stosując dwa 1,3-calowe wyświetlacze (256 pikseli na cal): LCD (niczym w G Watchu R) oraz E-Ink. Druga technologia z pewnością jest Wam znana z elektronicznych książek. Jej ogromną zaletą w stosunku do tradycyjnych ekranów z pewnością jest niskie zużycie energii, gdyż ta jest wykorzystywana tylko przy przełączaniu pikseli i to w małym stopniu. Wyświetlacze przełączane są w tym smartwatchu za pomocą tradycyjnego przycisku „power”, a całością zarządza oczywiście Android, ale nie Wear. Jest to zmodyfikowany przez producenta tradycyjny mobilny system Google oznaczony numerkiem 4.3 (Jelly Bean). Geak Watch 2, gdyż tak nazywa się omawiany produkt dostępny jest w dwóch wersjach: zwykłej oraz Pro. Oprócz nich mamy ogromną możliwość personalizacji, co sprowadza się do wyboru materiałów i kolorystyki urządzenia. Tym samym najdroższy model (około 1400 złotych) posiada metalową konstrukcję oraz pulsometr. Dodatkowo w tym modelu akumulator potrafi wytrzymać jeden dzień dłużej od tańszej wersji. Ta z kolei kosztuje około 1100 złotych i została wykonana z tworzyw sztucznych.

Niestety, nie doświadczymy funkcji Google Now na tym smartwatchu tak niezbędnej w tego rodzaju urządzeń, gdyż w Chinach jest ona zablokowana. Podobnie nie wiemy, czy ten zegarek opuści swoje rodzime państwo, ale z pewnością warto zaznaczyć, że konieczność codziennego ładowania nie jest niezbędna. Czy smartwatch od Geak robi na Was wrażenie?

źródło: BBC

Motyw