Ice Cream Sandwich chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Wiadomo, że system pojawi się w październiku lub listopadzie, a wraz z nim równie gorąco oczekiwany Nexus Prime. Głównym jego zadaniem będzie zmniejszenie fragmentacji Androida – oby się udało. Skoro do premiery już niedługo, musiał pojawić się jakikolwiek wyciek.
Takie rzeczy to (prawie) tylko w Ameryce. Nieświadomy człowiek kupuje na eBay’u Nexusa S, ale gdy dostaje przesyłkę orientuje się, że coś jest nie tak. Nie wiadomo o co chodzi więc wchodzi w informacje o telefonie, a tam okazuje się, że wersja Androida to… Ice Cream Sandwich. Zachęcony tym faktem oczywiście nagrywa 2 minutowy filmik w skrócie prezentujący najnowszą wersję systemu od Google.
Całość działa płynnie i robi pozytywny wrażenie. Ekran blokowania jest połączeniem Honeycomba oraz starszych wersji Androida, mamy możliwość bezpośredniego przejścia do konkretnej aplikacji, w tym wypadku aparatu – ciekawe, czy będzie można to zmienić? Widzimy, że na dolnym pasku umieszczono 5 skrótów, jak standardowo w wielu launcherach. Wysuwana belka również się trochę zmieniła, ale jej dokładną funkcjonalność poznamy prawdopodobnie dopiero na premierze nowego systemu. Na ekranie głównym znajduje się folder zawierający wszystkie aplikacje od Google. Zmianą w siatce aplikacji jest podział na programy oraz widżety. Obecność tych drugich w takim miejscu jest zaskakująca, pewnie gigant z Mountain View miał na to jakiś pomysł. Przyjemnie prezentuje się multitasking – jego interfejs został zaczerpnięty z Honeycomba, wygląda po prostu fajnie.
Filmik potwierdza prawdziwość zdjęć sprzed 1,5 miesiąca. Potwierdza, jeśli sam nie został sfabrykowany. Podobnie jak w poprzednim przypadku, uważamy, że wyciek jest autentyczny, chociaż w całej sytuacji jest parę dziwnych aspektów.
Screeny pokazują, że system wyposażony jest w trzecią wersję jądra – to, co dla wielu osób było dowodem przeciwko poprzednim zdjęciom. Porównując do nich, zmienił się układ ikonek w dolnej części ekranu, czyżby Google aż tak zmieniło design w przeciągu kilkudziesięciu dni?
Wiemy, że istnieją już launchery imitujące Ice Cream Sandwich, ale jeszcze dużo im brakuje do osiągnięcia pełni użyteczności, poza tym kilka mniejszych elementów występujących na filmiku byłoby trudnych do zrobienia. Możliwe, że jest to dokładnie przerobiony ROM, ale czy naprawdę komukolwiek chciałoby się marnować mnóstwo czasu tylko dla wprowadzania opinii publicznej w błąd i to maksymalnie kilka tygodni przed premierą? Raczej nie.
Skoro ktoś dostał w swoje ręcę telefon z najnowszym Androidem, XDA powinno już otrzymać jego kod źródłowy, prawda? Niestety, nie jest tak kolorowo. Autor nagrania sam założył temat, w którym stwierdził, że Google zdalnie (z)robiło wipe jego telefonu. Chciał temu zapobiec, ale póki co najprawdopodobniej nie zobaczymy zgranego systemu.
Dociekliwe osoby nawet znalazły aukcję, w której prawdopodobnie został wygrany ten Nexus S. Możecie ją obejrzeć klikając tutaj. Nietrudno zauważyć, że na zdjęciu głównym widać interfejs Ice Cream Sandwich. Bardzo nietypowy sposób na zdobycie pierwszego urządzenia z nowym systemem. Jakby tego było mało, aukcja z identyczną fotografią również miała miejsce na hiszpańskim eBayu i zakończyła się 4 września. Teoretycznie jest możliwe, że ktoś kupił go na półwyspie Iberyjskim i sprzedał w Ameryce, ale szansa jest niezwykle mała. Dziwny zbieg okoliczności, nie uważacie? Czyżby Google wykonywało 'kontrolowane przecieki’? Tego nie powie nam nawet premiera ICS.
Kolejne dni, kolejne informacje, a nasze oczekiwania rosną. Miejmy nadzieję, że oficjalne ogłoszenie odbędzie się jeszcze w październiku i najnowszy Android w 100% spełni pokładane w nim nadzieje.
źródło: engadget, xda-developers