Rosnąca potęga Samsunga powoli zaczyna bardzo powoli stwarzać zagrożenie dla konkurencji i to nie tylko w kwestii samych smartfonów oraz tabletów. Od dłuższego czasu mówi się, że Koreańczycy planują na poważnie związać się z Qualcommem, a to mogłoby okazać się potężnym ciosem dla przeciwników.
Tym samym, większość producentów liczy na inne firmy produkujące mobilne układy scalone, ale są i wyjątki, które stwierdziły, że same stworzą serca smartfonów i tabletów. Wśród tych niewielu korporacji znalazł się oczywiście także Samsung, a oprócz niego: Huawei i LG. Chińczycy już przedstawili kilka modeli ze swoim autorskim i obiecującym układem z serii Kirin. Teraz przyszła pora na Koreańczyków, a o ich zamiarach słyszymy od dawien, dawna. Seria jednostek Odin z początku ma wybadać teren i pierwszy procesor nie zostanie rzucony najprawdopodobniej na głęboką wodę. Mimo wszystko, LG i tak chce w celu promocji wykorzystać flagowy model G3 tworząc jego słabszą i zapewne mniejszą wersję. To jednak nie oznacza, że pierwszy układ Odin nie będzie wydajny. Wręcz przeciwnie, mówi się o 8 rdzeniach (Cortex-A15 i Cortex-A7), technologii big.LITTLE, a także – co najważniejsze – układzie graficznym Mali-T604 (dla 4-rdzeniowych jednostek) oraz Mali-T760 (dla wspomnianej 8-rdzeniowej jednostki). Czasami też przewija się informacja o PowerVR 6. serii. Tym samym możemy mówić o godnym przeciwniku dla najnowszych Exynosów, ale zapomnijmy o 64-bitowej architekturze.
Mimo wszystko, jak długo wiemy, że seria Odin istnieje, tak długo LG zwleka z prezentacją jakiegokolwiek modelu z takim sercem. To może się jednak zmienić jeszcze w tym miesiącu, gdyż w Sieci pojawiają się raporty potwierdzające inicjatywę Koreańczyków. Tylko czy procesory z rodziny Odin są w stanie zagrozić nawet Exynosom?
źródło: GSMArena.com