Samsung Galaxy Note Edge jako koncept nie dla wszystkich

1 minuta czytania
Komentarze
samsung201427

Samsung podczas targów IFA zaprezentował nie tylko nowy flagowy phablet w postaci Galaxy Note 4 czy też ponownie „samowystarczalnego” smartwatcha Gear S, ale poniekąd zaskoczył zainteresowanych modelem Galaxy Note Edge. Ten smartfon pojawiał się wiele razy w plotkach, ale tak często jak trafiały się informacje o jego istnieniu tak później były one dementowane.

Niemniej jednak, w Berlinie zaprezentowano phablet z zakrzywionym na jedną krawędź wyświetlaczem o topowej specyfikacji, skopiowanej od Note’a 4. Dla przypomnienia, dane techniczne Note Edge wygląda następująco:

  • 5,6-calowy wyświetlacz SAMOLED QHD (2560×1440);
  • układ Snapdragon 805 z 3 GB RAM;
  • 32/64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+microSD do 64 GB);
  • aparaty: 16 MPx i 3,7 MPx;
  • wsparcie dla stylusa S Pen;
  • akumulator o pojemności 3000 mAh;
  • czytnik linii papilarnych;
  • Android 4.4 KitKat.

Wszystko wygląda bardzo interesująco i nowatorsko za sprawą nowego typu wyświetlacza, ale niestety Samsung ten model uznaje za koncept. W jaki sposób? Mimo że powiedziano, iż Note Edge pojawi się w 140 państwach to ilość sprzedawanych sztuk będzie naprawdę ograniczona. Podobnie jednak mówiono w zeszłym roku o LG G Flex jak i Samsungu Galaxy Round.

Tym samym Galaxy Note Edge jest najzwyklejszą limitowaną edycją Note’a 4. Niektórzy wręcz mówią, że jest to jeszcze koncept pokazujący możliwości Samsunga, a nawet i prototyp. Jednak to ostatnie stwierdzenie może zostać rozwiane po kilku tygodniach od pojawienia się najnowszego phabletu Koreańczyków w sprzedaży. Ceny Note Edge mają rozpoczynać się od około 4000 złotych i tyle właśnie warto naszykować, aby na pewno zdobyć to limitowane urządzenie.

źródło: neowin.net

Motyw