Czego używamy na Androidowych smartfonach? Te pytania zadali sobie, a następnie badanym ankieterzy dwóch instytucji badawczych: Nielsena oraz Research2Guidance. Odpowiedzi są całkiem ciekawe.
Warto zacząć od tego za co posiadacze smartfonów z zielonym systemem płacą najchętniej. Odpowiedź nietrudno przewidzieć, Instytut Research2Guidance podsuwa nam gotowe wyniki. Każdy kto zna zalety smartfonu „podpiętego” do internetu z pewnością ma zainstalowany program, a najczęściej również widget z aktualną pogodą. Deweloperzy tworzący aplikacje tego typu zgarniają na jednym tytule średnio 21 tys. dol. Uśrednione zyski wszystkich płatnych aplikacji w Android Markecie oscylują wokół 2,437 $.
Wysoko znalazły się również aplikacje z gatunku biznesowych czy tych, które umożliwiają nam odtwarzanie muzyki lub filmów. Zaskakuje dopiero 7 miejsce w tym nietypowym rankingu zajęte przez gry. Wygląda na to, że fani gier mimo wszystko rozrywki szukają poza Androidem.
Najbardziej „klikalne” aplikacje? Zbadanie tej kwestii postawił sobie Nielsen. Ponad 90% ankietowanych opowiedziało się za częstym sięganiem do Android Marketu. W pierwszej trójce znalazło się jeszcze miejsce dla Google Maps oraz Gmaila. Co ciekawe, odrobinę inaczej prezentują wyniki najpopularniejszych aplikacji przy podziale na płci.
Akurat w obu przypadkach króluje Android Market. Ciekawie prezentuje się zaś to jak użytkowanie chociażby Facebooka zadeklarowali ankietowani jednej i drugiej płci. Mężczyźni tę aplikację wymieniali jako 5 z kolei. Zaś kobiety? Jako drugą. Widocznie inne priorytety. Wszystkie wyniki prezentujemy na dołączonych wykresach.
źródło: Blog Nielsen oraz mobileentertainment