Test czytników PDF

5 minut czytania
Komentarze
TestPDFLOgo

Każdy z nas korzysta z plików o rozszerzeniu PDF. Są one bardzo popularne. W tym formacie znajdziemy książki, instrukcje, poradniki itd.  Większość telefonów jest wyposażona w czytniki tych plików, także w Markecie znajdziemy tego typu programy. Dzisiaj porównamy dla Was pięć z nich. Zapraszamy do czytania.


W czasie przygotowywania testu wyszliśmy z założenia, że z prostym PDFem poradzi sobie każdy program. Problemy zaczynają się, gdy mamy duży plik z dużą ilością grafiki. Dlatego do testów użyliśmy trzech takich oto plików PDF:

  • Plik 1 – książka „Metro 2033” – 525 strony, praktycznie sam tekst, 3,1MB
  • Plik 2 – wydanie tygodnika „Wprost” – 144 strony, dużo dobrej jakości grafiki, 25,5MB
  • Plik 3 – książka „Wirtualne modelarstwo” – 1112 stron, 3600 ilustracji, 111MB

Aby program mógł być sklasyfikowany w naszym teście, musiał poprawnie wyświetlać każdy z plików oraz radzić sobie z otworzeniem pliku zabezpieczonego hasłem. Dopuszczaliśmy czytniki, które miały problem z prawidłowym wyświetleniem strony tytułowej.

Te warunki dosłownie zdziesiątkował aplikacje bezpłatne. Ze wszystkich darmowych programów, które znajdziemy w Markecie, tylko jeden poradził sobie z naszymi plikami. Pozostałe albo nie radziły sobie z otworzeniem pliku z hasłem (w tym wypadku sprawdzaliśmy jeszcze kilka zabezpieczonych plików), albo – gdy już otworzyliśmy plik – nie wyświetlały poprawnie grafiki lub tekstu. Na tym etapie odpadły takie czytniki jak: MobilePDFViewer, PDF Viewer, qPDF Viewer, PdfDroid, txtReader.PDF.

Aplikacje płatne nie miały większych problemów z naszymi plikami.

Na poszczególnych stronach znajdziecie opis każdego z programów. Natomiast na końcu znajdziecie tabelę, która przejrzyście porównuje aplikacje. Programy testowane były na telefonie HTC Desire.


AdobeReaderLogo

1. Adobe Reader
Tego programu nie mogło zabraknąć w naszym teście. Komputerową wersję zna prawie każdy z nas. Wersja na Androida to jedyny bezpłatny program z Marketu, który nie miał problemów z testowymi plikami. W porównaniu do aplikacji płatnych nie oferuje żadnych dodatkowych opcji, ale spełnia swoje podstawowe zadanie – odczytywanie plików PDF.
Jedyne problemy, które miałem, to kłopoty z multitouch. Przybliżanie i oddalanie nie działo tak, jak powinno.

  • Plik 1 – wczytał się od razu. Przejście do kolejnej strony trwało ułamek sekundy.
  • Plik 2 – wczytanie trwało około sekundy, kolejne strony wczytywały się szybko.
  • Plik 3 – wczytanie trwa około 6 sekund, kolejne strony tak, jak w poprzednich przypadkach wczytywały się szybko.
AdobeReaderScreen1
AdobeReaderScreen2
AdobeReaderScreen3
AdobeReaderScreen4

2. Przeglądarka plików PDF
Program standardowo zainstalowany w telefonie. Początkowo nie dawałem mu większych szans – jak się później okazało zupełnie niesłusznie. Bez problemu otworzył wszystkie testowe pliki. Podobnie jak Acrobat Reader posiada tylko podstawowe opcje.

  • Plik 1 – wczytuje się od razu, brak problemów.
  • Plik 2 – wczytuje się szybko, przechodzenie pomiędzy stronami trwa dłużej, niż w poprzedniej aplikacji i nie jest takie płynne, to samo pojawia się podczas przybliżania obrazu.
  • Plik 3 – wczytuje się szybciej niż w Adobe, pozostałe uwagi takie same, jak powyższym pliku.
PrzegladarkaPDFScreen1
PrzegladarkaPDFScreen2
PrzegladarkaPDFScreen3
PrzegladarkaPDFScreen4

BeamReaderLogo

3. BeamReader – trial (10dni) lub płatny
Pierwsza i zarazem najdroższa z płatnych aplikacji w tym porównaniu. Niestety, cena w ogóle nie przekłada się na jakość. Aplikacja sama nie wyszukuje plików, musimy je zlokalizować ręcznie. Szybkością ustępuje programom bezpłatnym, a możliwościami innym programom płatnym.

  • Plik 1 – tak jak poprzednie aplikacje nie ma z nim żadnych problemów, natomiast wszystko dzieje się odrobinę wolniej.
  • Plik 2 – ma problemy z wczytaniem pierwszej strony, natomiast z resztą nie ma kłopotów.
  • Plik 3 – tutaj nie ma problemów z wczytaniem którejkolwiek ze stron, chociaż można zauważyć, że program jest wolniejszy niż poprzednie aplikacje.
BeamReaderScreen1
BeamReaderScreen2
BeamReaderScreen3
BeamReaderScreen4

ezPDFLogo

4. ezPDF Reader
Teraz dla przeciwwagi najtańsza z płatnych aplikacji. To, co ją wyróżnia to najładniejszy interfejs i bardzo dużo opcji. Miedzy innymi możemy wyświetlić miniatury stron, dodawać notatki, zaznaczony tekst możemy podkreślać, przekreślać, zakreślać w kółko itd. Mamy także animację symulującą przewracanie stron.

  • Plik 1 – wszystko sprawnie i szybko.
  • Plik 2 – wczytanie stron z dużą ilością grafiki trwa około 1-2 sekundy, te z tekstem wczytują się od razu.
  • Plik 3 – uwagi te same, co w poprzednim pliku.
ezPDFScreen1
ezPDFScreen2
ezPDFScreen3
ezPDFScreen4
ezPDFScreen5

RepliGoReaderLogo

5. RepliGo Reader
Ostatni program opisywany dzisiaj. W przeciwieństwie do poprzedniego, zastosowano tutaj mniej efektowny interfejs, ale za to dużo bardziej przejrzysty i łatwiejszy w obsłudze. Pliki musimy za pierwszym razem zlokalizować sami, później program pamięta ich położenie. Zdecydowanie najszybszy program ze wszystkich prezentowanych.

  • Plik 1 – strony wczytują się od razu, wszystko działa bardzo szybko.
  • Plik 2 – wczytanie stron trwa odrobinę dłużej, niż w poprzednim pliku, ale wciąż najszybciej.
  • Plik 3 – tutaj pojawia się pierwszy zgrzyt – aplikacja nie wyświetla obrazka na stronie tytułowej, z pozostałymi stronami radzi sobie bardzo dobrze i znowu najszybciej.
RepliGoScreen1
RepliGoScreen2
RepliGoScreen3
RepliGoScreen44
RepliGoScreen55

W poniższej tabeli znajdziecie przejrzyste zestawienie możliwości poszczególnych programów.

Tabela

Po przetestowaniu wszystkich aplikacji nasuwa się parę wniosków. Z programów bezpłatnych najlepszy jest Adobe Reader, który bez problemu poradził sobie ze wszystkimi testowymi plikami. Jego wadą jest mała liczba opcji. Pozostałe bezpłatne aplikacje w Markecie mają problemy z dużymi plikami.

Wbudowana Przeglądarka plików PDF jest zaskakująco dobra. Radzi sobie ze wszystkimi testowanymi plikami, ale szybkością trochę ustępuje Adobe Reader.

Wśród aplikacji płatnych wielkim przegranym jest BeamReader. Za cenę prawie 30zł można spodziewać się czegoś dużo lepszego, a otrzymujemy aplikacje o funkcjonalności darmowych programów.

RepliGo Reader to zdecydowanie najszybszy program w teście, niestety brakuje mu opcji automatycznego wyszukiwania plików. Miał także problemy z wyświetleniem pierwszej strony tygodnika „Wprost”.

ezPDF Reader to nasz zwycięzca. Szybkością ustępuje tylko nieznacznie RepliGo Reader. Oferuje bardzo dużo opcji i posiada najładniejszy interfejs. Jest także najtańszą płatną aplikacją z testowanych.

Na sam koniec ciekawostka, którą zauważyłem dopiero na sam koniec, podczas robienia screenów. Adobe Reader, RepliGo Reader oraz BeamReader dosyć mocno podbijają kontrast.

Motyw