Ah ten Facebook
Facebook to jeden z najpopularniejszych portali społecznościowych na świecie. Korzysta z niego 1,65 miliarda użytkowników dziennie! W Polsce przyczynił się on do zdetronizowania monopolu naszej-klasy. Portal ten z biegiem czasu się rozwijał i wprowadzał wiele nowości, które nie wszystkim przypadły do gustu. Użytkownicy mogą korzystać z niego także poprzez aplikację na smartfony.
Wersja mobilna portalu to pomyłka
Większość z Was zapewne używa mobilnego Facebooka. Jednak jak nie macie topowego smartfona, to doskonale wiecie, że korzystanie z tej aplikacji bywa kłopotliwe. Nawet na niektórych tegorocznych flagowcach program ten łapie niejednokrotnie lagi. To nie jedyny problem z tym portalem społecznościowym w wersji mobilnej. Niejednokrotnie pisaliśmy, że aplikacja pożera baterię w krótkim czasie. Ja postanowiłem ją dawno temu odinstalować. Jeżeli chcę się zalogować na swój profil, to używam przeglądarki, która zapewnia mi mniej negatywnych wrażeń związanych z korzystaniem z portalu.
Fenomen Stories
Warto przypomnieć, że jakiś czas temu od Facebooka został oddzielony Messenger jako osobny program. W tym ostatnim w styczniu tego roku pojawiła się funkcja „Mój dzień”, która jest bardzo podobna do znanych „Stories” z konkurencyjnych programów. Przyznam, że większość dodatków w komunikatorze mi się nie podoba, a twórcy mogliby bardziej popracować np. nad energooszczędnością aplikacji. Wracając jednak do sedna sprawy Stories zawładnęło Facebookiem, ponieważ „sposób w jaki ludzie przesyłają wiadomości zmienia się, z tekstu na zdjęcia i wideo. To jest funkcja, której pionierem był Snapchat” – stwierdził kierownik produktu firmy. Jej zadaniem jest umożliwić udostępnianie treści na krótki okres i wybranym osobom, po to aby w przyszłości nas one „nie nawiedzały” (bo np. szef lub dziewczyna zobaczą coś nieodpowiedniego i będą nam to wypominać).
Czy zastanawialiście jednak kiedy Stories trafi do wersji przeglądarkowej Facebooka? Otóż według TechCrunch już niedługo, ponieważ firma testuje stacjonarne wcielenie funkcji. Na zdjęciu dostarczonym przez stronę widać, że Stories pojawią się w prawym górnym rogu Facebooka. Jest to miejsce, gdzie zazwyczaj do tej pory pojawiały się nadchodzące wydarzenia lub przypomnienia o urodzinach znajomych. Takie umiejscowienie nowej opcji wydaje się wskazywać, że użytkownicy Facebooka nie są zainteresowani korzystaniem z niej. Sam zresztą zauważyłem na przykładzie Messengera, że moi znajomi w ogóle z tej opcji nie korzystają. Pod względem liczby przesyłanych historii zdecydowanie królują: Snapchat i Instagram. W tych aplikacjach są one bardzo popularne wśród użytkowników i według ostatnich danych korzystało z nich odpowiednio 166 milionów i 250 milionów użytkowników dziennie!
Z drugiej strony jeżeli jednak zadacie przedstawicielom Facebooka pytanie: „kto używa tych wszystkich nowości?” to dowiecie się, że przykładowo z jednej z ostatnich możliwości „zapisz na Facebooka” korzysta 250 milionów użytkowników w ciągu miesiąca. Zatem i pewnie Stories w wersji stacjonarnej (a także mobilnej) z biegiem czasu znajdą swoje grono odbiorców, do których na pewno nie będę się zaliczał.
źródło: theverge