5 aspektów, dla których nie przesiądę się z iOSa na Androida

3 minuty czytania
Komentarze

Od lat jestem użytkownikiem systemu iOS, który odpowiada moim codziennym wymaganiom. Z drugiej jednak strony, potrafię docenić zalety konkurencyjnego rozwiązania, czyli Androida. Obydwa systemy wraz z upływem czasu zdecydowanie zmieniły się na lepsze, zyskując zdecydowanie bardziej zaawansowane funkcje, a także przejmując wiele elementów od… siebie. Jednak mimo tego, że obecnie są do siebie bardziej zbliżone niż kiedykolwiek to wcześniej rożni je kilka fundamentalnych aspektów. Jako posiadacz iPhone’a, w tym tekście skupię się przede wszystkim na różnicach na korzyść iOSa.

Współpraca z komputerem

Mimo wszystko, po tylu udanych latach cały czas sobie wyobrażam, że mógłbym posiadać inny smartfon niż iPhone. Jednak z wielu względów nie dałbym rady pracować na innym komputerze niż Mac. W tym momencie przechodzimy do pierwszej zalety – współpracy z komputerem, czyli:

  • Podłączanie telefonu kablem do komputera? Po co? Automatyczne, szybkie, bezproblemowe i bezprzewodowe przenoszenie zdjęć wykonanych telefonem w aplikacji na komputerze przez Bibliotekę Zdjęć iCloud, synchronizacja kontaktów, przypomnień, notatek przez iCloud.
  • Pisanie smsów z komputera w biurze czy domu i odbieranie na nim połączeń telefonicznych. Wszystko to po prostu działa i powoduje oszczędność czasu i moich nerwów.
  • Continuity, czyli rozpoczynanie pracy na przykład w edytorze tekstu na komputerze i kończenie tego samego dokumentu podczas podróży autobusem na iPhone.

Tak wiem, może i są rożne inne aplikacje wspomagające większość z tych czynności, ale w powyższym wypadku wszystko to działa natychmiastowo, spełnia moje wymagania i poza pierwszą konfiguracją daje o sobie zapomnieć.

Aktualizacje

Druga rzecz to aktualizacje. W świecie Androida odliczanie czasu do nowego update’u trwa bardzo długo i nie uważam, żeby było to w porządku. Jak można czekać na nowy system na flagowym Samsungu przez kilka miesięcy? Do tego z reguły maksimum dwa lata wsparcia dla najdroższych telefonów? Tutaj za cały komentarz może wystarczyć fakt, że dostępny od jesieni 2017 roku iOS 11 otrzymają zaprezentowane w 2013 roku iPhone 5s i iPad Mini 2.

Wsparcie

Wszystkie problemy, jakie mi się zdarzyły, rozwiązuję sam oraz z pomocą forów internetowych, ale jest bardzo duża grupa ludzi, która poszukuje innego typu wsparcia. Stąd wcale się nie dziwię, że urządzenia z iOS wybiera bardzo wiele starszych osób na całym świecie. Nawet jeśli nie chcemy korzystać z infolinii Apple, generalnie bardzo przyjaznej, zawsze możemy udać się po pomoc do sklepów stacjonarnych. Nie mamy w Polsce oficjalnego sklepu Apple, ale mamy Premium Resellerów, którzy obecni są we wszystkich dużych miastach i również służą pomocą.

Bezpieczeństwo

Na iOSie tak naprawdę złośliwe oprogramowanie prawie w ogóle nie występuje. Według raportu Pulse Secure’s 97% malware jest pisanych na Androida. Ponadto znacznie łatwiej włamać się na Androida niż na iOSa czy Windows Mobile. Dodatkowo możliwość pobierania aplikacji na system Apple tylko przez App Store znacząco wpływa na bezpieczeństwo urządzenia.

Estetyka

Ważnym dla mnie aspektem są również kwestie estetyczne. Choć przyznam, że ostatnie wersje Androida wizualnie wyglądają naprawdę dobrze, jednak zdecydowanie nie jestem fanem przeróżnych nakładek. iOS jest też jednak bardziej konsekwentny w wyglądzie czy ustawieniach aplikacji. Praktycznie we wszystkich programach wygląda on identycznie. Miłą rzeczą jest też brak aplikacji czy modyfikacji operatorów, co jest według mnie w telefonach z Androidem skandaliczne.

Motyw