Miesiąc dzieli nas od ogłoszonej oficjalnie przez Samsunga konferencji Unpacked. Jak mogliśmy się spodziewać, firma zaplanowała własne wydarzenie, kompletnie oderwane od targów IFA – Koreańczycy chcą być po prostu w centrum uwagi. Nikogo nie powinno to dziwić. Oczywiście największą premierą ma być Galaxy Note8, który skrywa coraz mniej tajemnic – zarówno z zakresu specyfikacji, jak i ogólnych możliwości.
Tradycyjnie to S Pen powinien zostać najbardziej wyróżnionym elementem nadchodzącego urządzenia. Jednak jego innowacyjność już gdzieś zaginęła. Zarówno po premierze Galaxy Note5, jak i Note7 (przed aferą z akumulatorami) niewiele mówiło się na temat możliwości stylusa. Pojawiło się kilka nowości, omówiono je i zapomniano. Dalej podchodzono do tego smartfona, jak każdego innego. Tym sposobem stwierdzenia, że Samsung prezentuje dwie, flagowe serie urządzeń mobilnych rocznie, podobnie jak chociażby Sony, nie jest kłamstwem. Jednak zostawmy S Pena z boku, schowajmy go do obudowy, która będzie przez niego mieścić mniejszy akumulator. Nie da się ukryć, że jego zastosowania wciąż są ogromne i zainteresowani na pewno wykorzystają jego potencjał – nawet jak nie zmieni się on w żaden sposób w stosunku do poprzedników.
Skupmy się na tym, co zupełnie nowego wprowadzi Samsung modelem Galaxy Note8. Będzie to podwójny moduł aparatu i jak to w wielu przypadkach bywa, również tym razem mogliśmy zastanawiać się w jaki sposób Koreańczycy wykorzystają dodatkowe „oko” na świat. Już wiele plotek pojawiło się na ten temat, ale większość z nich się wzajemnie potwierdza i uzupełnia. Otóż w nadchodzącym smartfonie pojawią się matryce o rozdzielczościach 13 MPx i 12 MPx. Pierwsza z nich będzie patrzeć na otoczenie za sprawą szerokokątnego obiektywu. Z kolei druga będzie służyć jako teleobiektyw. Co to oznacza? Otóż Samsung chce połączyć rozwiązania zaprezentowane przez LG, Apple czy też nawet OnePlus. Pojawi się szeroki kąt, ale również bezstratny zoom optyczny – w tym wypadku 3-krotny. Wierząc, że firma nie zepsuje nic w kwestii sterowników to mamy ogromne szanse ujrzeć kolejny skok jakościowy w fotografii smartfonowej.
Samsung Galaxy Note8 coming in Black, Orchid Grey and a new Deep Blue. At least.
— Roland Quandt (@rquandt) 22 lipca 2017
Kolejną nowością, która pojawi się razem z Galaxy Note8 to wersja kolorystyczna oznaczona jako „Deep Blue”. Samsung coraz częściej odświeża swoje smartfony właśnie poprzez dodawanie nowych barw obudowy, które często są rozchwytywane zważywszy na ich ograniczoną dostępność. Jak będzie wyglądał nadchodzący Samsung? Wiele osób wskazuje, że to będzie odmiana kolorystyczna zbliżona do barwy loga Samsunga. Mimo wszystko, wciąż pojawią się tradycyjne wersje, takie jak czarna (Black) i szara (Orchid Grey). Wstępnie, Koreańczycy szykują mniejszy wybór w porównaniu do poprzednika, który oferowany był w następujących wersjach: Blue Coral, Gold Platinum, Silver Titanium oraz Black Onyx.
Jednak, czy zwracacie aż tak dużą uwagę na odmiany kolorystyczne? Więcej informacji na temat Galaxy Note8 znajdziecie pod następującym linkiem: Klik!
źródło: Phandroid