HTC U11 jest tegorocznym modelem tajwańskiego producenta, który zbiera bardzo pozytywne opinie. Wyróżnić się może nie tylko dobrym aparatem fotograficznym czy wydajnością, ale też technologią Edge Sense. Wydawać by się mogło, że HTC zdecyduje się ją zachować wyłącznie dla modeli z wyższej półki. Nic bardziej mylnego. Plotki wskazują na to, że funkcjonalne ściskanie smartfonu znajdziemy również w niższej półce.
Podążając za informacjami dostarczanymi przez leakstera LlabTooFeR, możemy się spodziewać bardzo interesującego urządzenia. HTC pracuje bowiem nad mniejszą wersją swojego tegorocznego flagowca. Nazwa kodowa brzmi Ocean Life, co nawiązuje do nazewnictwa linii U – przypomnijmy, że HTC U Ultra był Ocean Note, U Play zwano Ocean Smart a U11 Ocean Master.
HTC Ocean Life będzie smartfonem skierowanym na średnią półkę. Sercem stanie się ośmiordzeniowy Snapdragon 660, wykonany w technologii 14nm z taktowaniem zegarów na poziomie 2.2 Ghz. Na razie jeszcze nie wiadomo z jaką ilością RAM w towarzystwie. Możemy za to pomówić o ekranie, którego przekątna wyniesie 5,2 cala i wyświetli obraz w rozdzielczości 1080p. Jest to prawdopodobnie ten sam wyświetlacz, które znajduje się w modelu U Play.
LlabTooFeR podaje również informacje dotyczące aparatów. HTC Ocean Life zaoferuje 16-megapikselową kamerkę z tyłu oraz na froncie. Co więcej, w smartfonie znajdziemy najnowszą generację Bluetooth 5.0 oraz Androida 7.1.1 z autorską nakładką Sense 9. Zastosowana bateria nie powoduje opadu szczęki. Jej pojemność ma wynosić 2600 mAh. Być może Tajwańczycy wyszli z założenia, że obniżając rozdzielczość ekranu oraz zmniejszając jego przekątną będzie to wystarczająca wartość dla wszystkich. Ponadto w zestawie mają się znaleźć słuchawki HTC USonic.
New midrange: Ocean Life
CPU: Snapdragon 660
Display: 5.2′ 1080p
Camera: 16mp/16mp (front/rear)
Bluetooth:5.0
Battery: 2600mah
Android 7.1.1— LlabTooFeR (@LlabTooFeR) 4 lipca 2017
W kwestii technologicznej warto odnotować fakt o implementacji Edge Sense, czyli czujników znajdujących się na krawędzi smartfonu odczytujących siłę nacisku. Jest to dość ciekawe rozwiązanie, które rozszerza możliwość sterowania urządzeniem poprzez ściskanie jego boków. Niedawno informowaliśmy Was o wsparciu dla nowych programów, w których odpowiednie ściskanie obudowy pozwala na przybliżanie bądź oddalanie obrazu. Technologia Edge Sense jest świeża i wciąż się rozwija. Producent jest otwarty na pomysły i chętny na wysłuchanie użytkowników w tej kwestii. W ES drzemie potencjał, który odpowiednio wykorzystany może stać się kartą przetargową przy wyborze nowego smartfona.
Cena oraz data premiery pozostaje nieznana. Osobiście trzymam kciuki za HTC, gdyż ten model przy odpowiedniej promocji i atrakcyjnej cenie może zwabić klientów do sklepów. O wydajność nie powinniśmy się martwić, gdyż powyższy Snapdragona w testach wypada całkiem nieźle. Kwestie, na które trzeba będzie zwrócić uwagę to czas pracy na baterii i, ze strony technicznej, jakość użytych materiałów. JerryRigEverything na pewno będzie chciał sprawdzić, jak Tajwańczycy poradzili sobie tym razem.
źródło: Android Central, Twitter