Bezramkowy smartfon nie musi być drogi

3 minuty czytania
Komentarze

W zeszłym roku Xiaomi zaskoczyło wszystkich prezentując Mi Mixa. Ten smartfon przyćmił główną premierę Mi Note’a 2 i tym sposobem wybuchła nowa moda na budowanie mobilnych urządzeń. Wiele firm zaczęło stawiać właśnie na bezramkowe modele mimo że takie rozwiązanie już od dawna było wyznacznikiem wielu propozycji Sharpa z rodziny Aquos. Jednak zarówno japońskie telefony jak i chiński były stosunkowo drogie oraz praktycznie niedostępne. Dzisiaj sytuacja już zupełnie inaczej wygląda.

Oczywiście na rynku znajdziemy dzisiaj podobne propozycje od znanych producentów w postaci serii Galaxy S8 od Samsunga i G6 od LG. Jednak te wciąż nie należą do najtańszych i musimy minimum naszykować 2300 złotych jeśli chcemy korzystać z niemalże bezramkowych modeli. Mimo wszystko w tym momencie ponownie pojawiają się Chińczycy. W oczekiwaniu na Mi Mix 2, wiele firm postanowiło zaprezentować swoje wizje smartfonów z wyświetlaczami zajmującymi niemalże całą frontową przestrzeń. Dodatkowo nie są one drogie, o czym świadczą następujące przykłady.

Maze Alpha

Ten model już pojawił się raz na naszym portalu i okazało się, że bardzo zainteresował Was ten smartfon. W ramach przypomnienia, za 180 dolarów (obecnie poniżej 700 złotych) otrzymujecie urządzenie o następującej specyfikacji:

  • 6-calowy wyświetlacz FullHD;
  • układ MediaTek Helio P25;
  • 4 GB RAM;
  • 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika;
  • aparaty:
    • przód: 5 MPx;
    • tył: 13 MPx + 5 MPx;
  • akumulator o pojemności 4000 mAh;
  • DualSIM, czytnik linii papilarnych;
  • Android 7.0 Nougat.

Doogee Mix

Już zapewne się domyśliliście, że wszystkie smartfony będą z Chin. Tym razem za 220 dolarów (około 850 złotych) otrzymujemy:

  • 5,5-calowy wyświetlacz 720p AMOLED;
  • układ MediaTek Helio P25;
  • 4/6 GB RAM;
  • 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika;
  • aparaty:
    • przód: 5 MPx;
    • tył: 8 MPx + 16 MPx;
  • akumulator o pojemności 3380 mAh;
  • DualSIM, czytnik linii papilarnych;
  • Android 7.0 Nougat.

Elephone S8

Ta firma doskonale jest znana z tego, że kopiuje Samsunga w kwestii nazewnictwa i designu. Co ciekawe, pierwszy rzut urządzeń do sprzedaży za 400 dolarów (około 1500 złotych) szybko się wyprzedał. Tylko wysoka cena niekoniecznie idzie w parze z wyraźnie lepszą specyfikacją:

  • 5,5-calowy wyświetlacz FullHD od Sharpa (zapewne IGZO);
  • układ MediaTek Helio P10;
  • 6 GB RAM;
  • 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD do 128 GB);
  • aparaty:
    • przód: 8 MPx;
    • tył: 13 MPx;
  • akumulator o pojemności 3000 mAh;
  • czytnik linii papilarnych, DualSIM;
  • Android 7.0 Nougat.

Bluboo S1

Tym razem nie jest to urządzenie, które zostało zaprezentowane, aczkolwiek wiemy o nim naprawdę wiele poza ceną. Jednak znając tę firmę to również nie będzie astronomiczna, a specyfikacja prezentować ma się następująco:

  • 5,5-calowy wyświetlacz FullHD;
  • układ MediaTek Helio P25;
  • 4 GB RAM;
  • 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika;
  • Android 7.0 Nougat.

LEAGOO KIICAA S8

W tym wypadku również czekamy na premierę, ale serii trzech zbliżonych do siebie urządzeń: podstawowej, Lite oraz Premium. Z ujawnionej przez producenta specyfikacji można wymienić (zależnie od wersji):

  • 5,72-calowy lub 6-calowy wyświetlacz 18:9;
  • układ MediaTek MT6737;
  • 4/6 GB RAM;
  • 64/128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika;
  • podwójny aparat z tyłu;
  • czytnik linii papilarnych.

Wszystkie wymienione powyżej smartfony łączy dostawca układów obliczeniowych, więc MediaTek, który niekoniecznie jest dobrym wyborem, ale coś za coś.

Motyw