GOCLEVER Hybrid w naszych rękach – zapowiada się ciekawy konkurent dla Transformerów

4 minuty czytania
Komentarze

Podczas mojej dzisiejszej wizyty w siedzibie firmy GOCLEVER miałem przyjemność zapoznać się z wieloma nowymi urządzeniami, które producent ten ma zamiar niebawem wprowadzić do sprzedaży. Zdecydowanie najciekawszym sprzętem, który miałem okazję zobaczyć, był tablet GOCLEVER Hybrid, który za przyzwoite pieniądze ma zaoferować naprawdę spore możliwości. Mówiąc o tym urządzeniu nie można choćby raz nie wspomnieć o popularnej serii tabletów Transformer, wyprodukowanej przez Asusa. GOCLEVER Hybrid wykorzystuje ten sam pomysł co wspomniane urządzenia i jest to hybrydowy tablet, który w dowolnej chwili możemy umieścić w dedykowanej stacji dokującej, która rozszerza możliwości sprzętu, zamieniając go w kompaktowego netbooka. Dzięki temu takie urządzenie okazuje się na co dzień znacznie bardziej użyteczne od klasycznego tabletu i staje się prawdziwym narzędziem pracy. Jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję spędzić dłuższą chwilę z przedprodukcyjną, w pełni sprawną wersją tabletu GOCLEVER Hybrid i z przyjemnością podzielimy się z Wami naszymi pierwszymi wrażeniami Po wzięciu tabletu w dłonie pierwszym, co momentalnie spostrzegamy jest bardzo dobra jakość wykonania. Większa część GOCLEVER Hybrid została pokryta niezwykle przyjemnym w dotyku, delikatnie gumowanym tworzywem sztucznym, które jest jednocześnie jakby miękkie w dotyku, a z drugiej strony sprawia wrażenie bardzo solidnego i wytrzymałego. Na środku obudowy wytłoczone zostało logo producenta oraz nazwa tabletu, a całość prezentuje się schludnie i elegancko. Warto też dodać, że ramka otaczająca urządzenie oraz jego rdzeń zostały wykonane ze stopu magnezu. Mamy tu wiec do czynienia z materiałami wysokiej próby, a solidne wykonanie i dobre pierwsze wrażenie są dużym atutem tabletu GOCLEVER Hybrid. Drugim element urządzenia jest klawiatura, która została wykonana w podobny sposób co tablet i również sprawia pozytywne wrażenie. Warto dodać, że zawias, w którym umieszczamy tablet zrobiony został również ze stopu magnezu, co ma zagwarantować należytą stabilność i trwałość. Jeżeli chodzi o proces dokowania urządzenia, to odbywa się on podobnie jak u konkurencji – mamy do czynienia z dwoma mocnymi zaczepami, które łączą się z dedykowanymi łączeniami w obudowie tabletu. W przedprodukcyjnym egzemplarzu dokowanie wymagało delikatnego użycia siły, lecz otrzymałem zapewnienie, że w wersji sklepowej wszystko ma działać bez najmniejszego szwanku. Stacja dokująca oferuje dwa porty USB 2.0, które umożliwiają ładowanie zewnętrznych urządzeń, została też wyposażona we wbudowane ogniwo zasilające tablet. GOCLEVER Hybrid został wyposażony w klawiaturę wyspową, która mimo raczej niewielkich rozmiarów sprawia wrażenie dobrze zaprojektowanej. Została ona wyposażona w specjalne przyciski do obsługi systemu, a także system skrótów klawiszowych umożliwiający szybki dostęp do najważniejszych aplikacji. W stacji dokującej nie znajdziemy niestety slotu na zwykłe karty SD, a niewielki touchpad nie należy do najwygodniejszych i obsługuje tylko jeden punkt przyłożenia, lecz są to praktycznie wszystkie niedoskonałości, do których można się w tym urządzeniu przyczepić. Warto wspomnieć natomiast, że do ładowania sprzętu wykorzystywany jest zwyczajny port microUSB – producent mając na uwadze wygodę użytkowników postanowił wykorzystać uniwersalny standard, zamiast kierować się ku specjalnej, dedykowanej ładowarce. Jeżeli chodzi o czas pracy urządzenia, to po podłączeniu do dodatkowej baterii znajdującej się w stacji dokującej GOCLEVER Hybrid ma zagwarantować do kilkunastu godzin działania, co brzmi bardzo zachęcająco. Sercem tabletu jest dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,6 GHz wspierany przez 1 GB RAM, a urządzenie pracuje aktualnie pod kontrolą Androida 4.1 Jelly Bean; w planach jest rychła aktualizacja do wersji 4.2. Całość działa na tym etapie bardzo sprawnie, a producent wyposażył urządzenie w kilka własnych dodatków, takich jak na przykład możliwość wyświetlania multimediów na kompatybilnych urządzeniach za pośrednictwem sieci WiFi. Bolączką tańszych tabletów jest zazwyczaj ekran, czyli jeden z droższych komponentów urządzenia. W tablecie GOCLEVER Hybrid nie można mieć co do niego najmniejszych zastrzeżeń – jest to panel IPS o przekątnej 10,1″ i rozdzielczości 1280×800, zapewniający dobrą jakość obrazu, a także zadowalające kąty widzenia. Tablet GOCLEVER Hybrid zdaje się więc być bardzo interesującym urządzeniem, a producent wiąże z nim duże nadzieje. Jest to sprzęt o wysokiej jakości wykonania i dobrej konfiguracji sprzętowej, którego cena nie odstraszy przeciętnego nabywcy. Za tablet z klawiaturą przyjdzie nam zapłacić 1199 zł, jeżeli zdecydujemy się na wariant z zewnętrznym modemem 3G, to kwota ta wzrośnie do 1349 zł. Sklepowej premiery tabletu GOCLEVER Hybrid możemy spodziewać się pod koniec przyszłego miesiąca. Jak podoba się Wam nowa propozycja GOCLEVER? Czy sądzicie, że tablet Hybrid okaże się rynkowym hitem, czy też przejdzie bez większego echa? Podzielcie się swoimi odczuciami w komentarzach.

Motyw