Serwis 1 – Samsung 0

3 minuty czytania
Komentarze
samsung logo 11

Znalazłem coś, co lubię w Samsungu – serwis. Tutaj jednak pojawia się problem, nie należy on bezpośrednio do firmy. W każdym razie, ostatnio przytrafiła mi się awaria słuchawek dołączonych do telefonu. Powiedzmy, że nie jest to szczyt moich marzeń, ale na ten moment czekam na dostarczenie Xiaomi Piston V2, więc stwierdziłem, że nie ma co się męczyć, a można sprawdzić jak działa serwis. Wszak po miesiącu użytkowania nie powinny mnie one zawieść. Tutaj pojawia się pierwsza ciekawostka, na akcesoria dostajemy tylko pół roku gwarancji. Nie jest to dużo, ale lepsze to niż nic.

Po telefonie do operatora dowiedziałem się, że w punkcie razem z słuchawkami muszę zostawić telefon… Trochę mnie zatkało, bo dobrze znam terminy w jakich odbywają się naprawy i nie miałem zamiaru pożegnać się z nim na tak długi czas. Po kolejnych minutach spędzonych na słuchawce dowiedziałem się, że w moim mieście jest autoryzowany serwis marki Samsung. Zadzwoniłem i dowiedziałem się, że taka „naprawa” powinna zmieścić się w godzinie, musieli sprawdzić tylko, czy mają na stanie nowe na wymianę. Generalnie nie spodziewałem się, że zostanę potraktowany jak klient, a okazało się, że może być inaczej.

Właśnie w tym miejscu pora na pierwszą refleksję, trudno oceniać Samsunga jako całość. Serwis nie należał do niego i może dzięki temu zostałem tak profesjonalnie potraktowany, a wszystko udało się załatwić w godzinę. Powiem szczerze, że zmienia to w jakimś stopniu wizerunek marki, przynajmniej dla mnie. Okazuje się, że są jeszcze ludzie, którzy w profesjonalny sposób potraktują taką błahostkę. Wszyscy z którymi miałem kontakt podczas całego procesu uznania mojej gwarancji byli konkretni. Nie czułem się jak petent, który powinien wyjść zanim jeszcze pomyślał o wejściu. Za to wielki plus, szkoda, że nie dla Samsunga, a dla serwisu.

Wracając do słuchawek, dostałem nowe, działają. Tutaj jednak pojawia się kolejna dygresja. Czemu te akcesoria są tak słabej jakości? W tym wypadku Apple przebija konkurencję o głowę, ich słuchawki mimo stopniowego zmęczenia materiału – działały! A tutaj akcesorium dołączone do ponoć flagowego modelu zdechło po miesiącu, jakość dźwięku nie powala, a materiały z których zostało wykonane to niezbędne minimum. Odpowiadając zanim skomentujecie, tak wiem, że nie powinienem spodziewać się czegoś klasy Hi-Fi, ale przepraszam, jak to możliwe, że Pistony od Xiaomi są sześć razy lepsze i kosztują około 100zł. Miałem już jeden komplet i przez rok do momentu ich zgubienia działały doskonale.

Uważam, że gdy płacimy tyle za telefon powinniśmy dostać coś, co jest równie olśniewające jak on, a nie „wystarczające”. Skoro zmniejszacie do minimum ilość elementów, niech te, które zostaną będą dobrej jakości. Tak, można kupić słuchawki, ale gdy kupujecie Ferrari to nie musicie dokupować opon, ani klocków hamulcowych. Tak więc, wszystkim fanom Samsunga pragnę powiedzieć, że macie dobre telefony, ale nad jakością słuchawek raczej nie można się rozpływać. Tak więc pod tym względem wygrywa z Wami każdy fan jabłuszek.

Mam nadzieję, że Samsung nie zmieni swojej taktyki i serwis nadal będzie tak dobry. Szkoda, że pozytywny wizerunek buduje na negatywnych doświadczeniach. No ale, co by nie było, wreszcie mogę powiedzieć co ma Samsung dobrego – nie swój serwis. Tą informacją kończę – jak to nazywacie „swoje wypociny”.

A Wy jakie macie doświadczenia z serwisami?

Motyw