HTC będzie drugą Motorolą? Nie chciałbym, ale nie możemy tego uzależniać tylko od „10”

3 minuty czytania
Komentarze
htc 10 czesc lifestyle gora uciete

Przed premierą HTC 10 niemalże wszyscy – w tym ja – wieszali psy na tej firmie. Na szczęście ten smartfon okazał się sporym zaskoczeniem. Być może nie posiada technologii z kosmosu, ale dopracowanie w każdym szczególe sprawiło, że wybraliście go najlepszy flagowcem, który został dotychczas zaprezentowany.

Mimo wszystko świetna premiera o niczym jeszcze nie świadczy. Pamiętajmy, że ciepłe przyjęcie prasy, potencjalnych konsumentów nie oznacza, że to koniec problemów finansowych HTC. Zacznijmy od samego flagowca. Pamiętacie premierę One M9? Wtedy ten smartfon również uważany był za jednego z najlepszych, a w praktyce okazało się, że był to – nie tylko w mojej opinii – jeden z najgorszych.

nexusae0-MotoX-512x460-176842

Oby z 10’tką tak nie było. Póki co nic nie wskazuje na to, że ten smartfon będzie klapą, ale pamiętacie Motorolę i pierwszą Moto X? Prezentacja cudowna, pierwsze recenzje też, ale klapą okazała się dostępność tego modelu. Co prawda firma została już przejęta przez Google 2 lata wcześniej i to okazało się gwoździem do trumny. Oczywiście Motorola jeszcze miała swoje wzloty z Moto G na czele, a dzisiaj? Lenovo zajęło się sprawą i zostało tylko „Moto”.

htc 10 do temattu

Czy podobny los czeka HTC? Teoretycznie wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują, ale zastanówmy się nad tym, co Tajwańczycy powinni zrobić, aby wyraźnie odbić się od dna? Oczywiście nawet sukces 10’tki to za mało – jakby ten smartfon sprzedawał się lepiej niż Galaxy S7, co oczywiście jest niemożliwe to i tak to by było dla HTC za mało.

Xiaomi-Redmi-2-840x478

Jak pokazuje chociażby Huawei czy też Xiaomi, sukcesu nie odnosi się najlepszymi smartfonami z portfolio. Liczą się też tanie modele z bardzo dobrym stosunkiem możliwości do ceny. Czy HTC takie modele ma? Nie bardzo. Ostatnio zaprezentowany telefon z serii Desire, czyli 825, może okazać się niewypałem z jednego powodu: głównego układu obliczeniowego jakim jest Snapdragon 400.

HTC Desire 825

Gdyby nie stara i słaba jednostka obliczeniowa od Qualcomma to Desire 825 mógłby być ciekawą propozycją, gdyż oprogramowanie wygląda identycznie, co we wspominanej już wiele razy, flagowej 10’tce. Według mnie HTC powinno postąpić jak Samsung i na nowo zdefiniować swoje rodziny smartfonów. Jak to dzisiaj wygląda? Mamy Desire, które było przeznaczone dla słabszych i średnich modeli, mamy One, które oczywiście oznaczało najlepsze propozycje. Jak to wygląda dzisiaj? Desire wygląda jak pole prototypów, które a nuż się przyjmie. Z One została tylko marka, chociaż A9 broni jej bardzo dobrze mimo że nie jest flagowym smartfonem.

htc-desire-z-4

Tak oto „One” spotkało to samo, co niegdyś „Desire”. Mimo wszystko, całe portfolio HTC dzisiaj wygląda bardzo chaotycznie, co z pewnością nie wpływa pozytywnie na sprzedaż. Wspomniany już Desire 825 nijak nie wpasowuje się do pozostałych urządzeń. Tutaj potrzeba rewolucji, nowych oznaczeń, które pokażą wprost konsumentom z czym mają do czynienia.

Już nie będę się czepiał tego, że „10” to nienajlepszy pomysł na nazwę najbardziej rozpoznawalnego smartfonu firmy w tym roku. Jednak jestem ciekawy Waszego zdania na temat rozwoju HTC – co byście poradzili tej firmie, aby wyraźnie odbiła się od dna?

Motyw