Samsung i jego aktualizacje, czyli jak pokazać, że lider mobilnego rynku ma swoich klientów „gdzieś”

3 minuty czytania
Komentarze
samsung marshmallow aktualizacja termin

Od kilku dni informujecie nas – zazwyczaj na Facebooku – że Wasz smartfon otrzymał aktualizację za co bardzo dziękujemy. Tknęło mnie, aby sprawdzić jak to wygląda u poszczególnych producentów i okazuje się, że Samsung bardziej skupia się na tworzeniu nowych modeli, a starymi zajmuje się dopiero, gdy te nowe pojawią się już w sprzedaży.

Wystarczy zobaczyć ile Koreańczykom zeszło z aktualizacją flagowych smartfonów z zeszłego roku. Tak naprawdę od niedawna Galaxy S6 i jego wszelkie wariacje mogą pochwalić się Marshmallow na pokładzie bez żadnych wyjątków. Nie inaczej wygląda sytuacja z Galaxy Note 5, który niestety oficjalnie nie pojawił się na Starym Kontynencie.

samsung galaxy s6 edge t mobile

Liczą się umowy. Taki wniosek można wysnuć widząc, że dopiero od kilku dni Galaxy S6 z polskiej dystrybucji (XEO) dostaje najnowszego Androida. Jednak wcześniej nasi operatorzy mogli pochwalić się nowszym oprogramowaniem dla flagowca Samsunga. Ewidentnie tutaj widać pewien „spisek”, który może niepotrzebnie wyszczególniam, ale czy według wszelkich systemów wprowadzania aktualizacji to modele z wolnego rynku, bez brandingu powinny być jako pierwsze zaktualizowane, czyż nie?

samsung galaxy note 5 s6 edge+ oficjalnie kjsadkjbasd

Nie inaczej sytuacja wygląda z Galaxy S6 Edge+ i Note 5, które mimo że do niedawna były sztandarowymi modelami firmy – najlepszymi z najlepszych – to dopiero od pewnego czasu są aktualizowane i to też nie na całym świecie, a w poszczególnych państwach. Mimo wszystko do tego powinniśmy się przyzwyczaić.

htc one m9 a9 marshmallow android 6.0 6.0.1

Jak to wygląda u konkurencji? LG swoje flagowce zaktualizowało jeszcze w zeszłym roku. HTC również długo nie kazało czekać swoim konsumentom na Marshmallow, a dodatkowo zapewniło, że One A9 będzie możliwie najszybciej otrzymywało nowości od Google i – póki co – te słowa nie zostały rzucone na wiatr. Jedynie Sony gra w stylu Samsunga, a dodatkowo użytkownicy japońskich smartfonów z Androidem 6.0 żalą się na działanie urządzenia.

LG android lollipop

Oczywiście szybkie pojawienie się aktualizacji może wywołać pewne problemy. Wiedzą o tym dobrze użytkownicy LG, których smartfony po pojawieniu się Lollipopa sprawiały duże problemy. Jednak – jak pokazuje Marshmallow – był to wyjątek od reguły.

S7 Edge camera

Obecnie testuję Galaxy S7 i wydanie systemu Marshmallow w moim egzemplarzu pokazuje, że Samsung się nie postarał. Jednak o tym szerzej opowiem w pełnej recenzji, a tymczasem wróćmy do Galaxy S6, który pracując pod kontrolą Lollipopa kompletnie nie radził sobie z wielozadaniowością. Procesy w tle były bardzo szybko zamykane i aplikacje musiały uruchamiać się od nowa. W tym wypadku aktualizacja pod tytułem Marshmallow naprawia ten problem, ale jednak smartfon tak powinien pracować od początku. Mimo wszystko starsze modele odżyły, ale czy lider mobilnego rynku tak powinien dbać o klientów?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=h93EYR_dleU[/youtube]

Samsung ewidentnie stawia na marketing. Nowe modele reklamowane są gdzie tylko się da i to dobrze, bo konsumenci mogą zobaczyć coś nowego, ale jak już kupisz telefon od Koreańczyków to na aktualizację długo poczekasz… Według mnie lider mobilnego rynku nie powinien tak postępować. Oczywiście Android jest tak skonstruowany, że wymaga pracy programistów, aby go przystosować pod dodatki od producenta, ale jak już wspomniałem wcześniej to da się wszystko przygotować odpowiednio szybciej.

Wydajecie ponad 3000 złotych na smartfona, Google wydaje dużą aktualizację, a wy po ponad pół roku wciąż jej nie macie, podczas gdy taka Motorola aktualizuje nawet Moto E. Gdzie tu sens? Może Wy mi powiecie czemu Samsung nie dba o swoich klientów tylko szykuje się na nowych?

Motyw