Ależ ten czas szybko leci! To już ósmy rok działalności naszego portalu, a więc i Android jest na rynku od ośmiu lat. Mamy na rynku też osiem generacji smartfonów – najlepiej obrazuje to linia Galaxy: S, S II, S III, S IV, S5, S6, S7. Jak to się stało, że po tylu latach rozwoju i ciągłych poprawek smartfony, mające w końcu w swojej nazwie słowo „smart”, są wciąż głupie?!
Chodzi mi o takie zupełnie proste, podstawowe i całkiem banalne operacje jak poprawne działanie pilota w zestawie słuchawkowym. Codziennie używam Spotify do słuchania muzyki i codziennie też mój smartfon wystawia mnie na próbę. Podpinam słuchawki, wciskam przycisk play/stop na kablu i się zastanawiam – czy tym razem zadziała on poprawnie?
Ależ skąd! Mój kochany SMARTfon zamiast włączyć ostatnio graną piosenkę ze Spotify serwuje mi preinstalowany odtwarzacz… problem w tym, że jedyne pliki audio jakie posiadam to notatki głosowe i dźwięki z zainstalowanych na karcie pamięci gier. To samo dzieje się nawet, gdy już słucham muzyki ze Spotify, chcę zmienić piosenkę na następną i w tym celu przyciskam szybko guzik play/stop dwukrotnie. W tym momencie smartfon odtwarza nagraną przeze mnie wcześniej listę zakupów… Gdybym tylko wcześniej go ubezpieczył z pewnością skończyłby w takim momencie rozpłaszczony na ścianie!
Do cholery! W dobie totalnej inwigilacji, gdy nasze telefony wiedzą o nas dosłownie wszystko i mają dostęp do wszystkiego czy on nie mógłby się nauczyć, że pożądaną przeze mnie operacją jest po prostu słuchanie muzyki? Czy to takie trudne? Panowie i Panie z działu UX – do Was mówię! Panowie i Panie prezesi – czy słyszeliście o „big data”? Może warto zatrudnić kogoś kto by to analizował i wyciągał odpowiednie wnioski?
Używam Sony Xperia Z5, w której to producent standardowo serwuje nam aplikację SmartKey – umożliwiającą wybór akcji po wciśnięciu przycisków w zestawie słuchawkowym oraz SmartConnect – w której to wybieramy co smartfon ma zrobić po podłączeniu zestawu słuchawkowego. I odpowiadając na pytanie: tak – skonfigurowałem je poprawnie, stąd moje wielkie oburzenie.
To tylko jeden z przykładów na to, że nasze mobilne urządzenia są wciąż zwyczajnie głupie. Zastanawiam się przy tym czy to aż tak wielkie wyzwanie – by zoptymalizować wykonywane przez nas operacje? Każdy z nas używa smartfona wedle pewnego schematu, codziennie wykonując te same operacje, w ten sam sposób. Czy producenci nie mogliby stworzyć takiego oprogramowania, które przewidziałoby nasze potrzeby? Wyprzedzało o jeden krok to co za chwilę chcemy zrobić? A może takie rozwiązania już są tylko nie jestem ich świadom?
Podzielcie się w komentarzach jeśli znacie aplikacje, które potrafią rozwiązać opisany przeze mnie problem bądź po prostu sprawić, by nasz smartfon był naprawdę smart. Dzielcie się również swoimi historiami, kiedy to Wasze mobile urządzenie Was sfrustrowało.