Podróbki Samsunga Galaxy S6 coraz popularniejsze w Polsce! Jak nie dać się nabrać?

2 minuty czytania
Komentarze
samsung galaxy s6 podrobki podroba klony fake

Od zarania dziejów podróbki są zmorą szanujących się producentów. Po pierwsze, utrata własnej pracy, po drugie utrata marki oraz po trzecie: brak możliwości walczenia z tym. Wszystko oczywiście zaczęło się od Chińczyków i w sumie wciąż trwa, gdyż ich urząd patentowy nie widzi problemów, a kraj zarabia.

Tym samym to była tylko kwestia czasu, aż pojawią się podróbki flagowego smartfonu Samsunga jakim jest Galaxy S6. Już chwilę po światowej premierze mogliśmy przyglądać się niemalże identycznym modelom, ale kosztującym około 600 złotych. To było też tylko kwestią czasu, aż takie „urządzenia” pojawią się w Polsce. Na portalu Wykop.pl, użytkownik Omka podzielił się właśnie takim przypadkiem, w którym opisuje z jak doskonałą podróbką miał nieprzyjemność się spotkać.

s6_fake_5

W takim razie jak nie dać się oszukać? Jak zauważył Omka, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na soczewkę aparatu, która w oryginalnym modelu wygląda następująco:

IMG_0120

Więcej zdjęć „idealnej” podróbki możecie znaleźć klikając w następujący link: Klik! Oczywiście należy też zwrócić uwagę na wszelkie oznaczenia na pudełku oraz – jeśli można – sprawdzić numer IMEI za pomocą dostępnych w Internecie stron takich jak na przykład IMEI.info.

Zastraszający rynek podróbek stara się osiągnąć idealny wygląd oryginału, ale oczywiście w rzeczywistości próżno liczyć na podobne doznania, co w tym akurat wypadku oferuje Galaxy S6. Następujący film pokazuje jak wiele jest różnych rodzajów podróbek:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cvnLt5WfRIQ[/youtube]

Oczywiście dla wprawnego oka i osoby, która miała już do czynienia z oryginałem nie powinno być problemów z rozróżnieniem podróbki. Niemniej jednak popularne zakupy internetowe chociażby przez Allegro mogą sprawić, że łatwo zostaniemy oszukani, gdyż na pierwszym rzut oka, nie mając obok oryginalnego modelu może okazać się, że nie zauważymy różnicy – oczywiście dopóki nie włączymy urządzenia.

Chińczycy starają się tworzyć własne smartfony, ale właśnie mnóstwo podróbek sprawia, że ten kraj nigdy nie pozbędzie się tak niekorzystnej renomy. Niemniej jednak jeśli się na tym zarabia to nikogo nie interesuje, co się o nim mówi – szczególnie, że ciężko dojść do konkretnych osób stojących za tym procederem, a – w tym wypadku – Samsung jest bezradny. Mieliście już nieprzyjemność nabrać się i kupić podróbkę myśląc, że to oryginał?

Motyw