Redakcyjne podsumowanie 2014 roku – co nam najbardziej przypadło do gustu, a czego wolelibyśmy nie widzieć

5 minut czytania
Komentarze
podsumowanie swieta Boze narodzenie android android.com.pl

Już za tydzień będziemy przygotowywać się do pożegnania mijającego roku i przywitania następnego – miejmy nadzieję, że równie dobrego lub jeszcze lepszego. Jednak razem z Dawidem Przewoźnikiem i Danielem Marcinkowskim postanowiliśmy zastanowić się, co tak naprawdę wnieśli producenci w mobilny rynek przez minione 12 miesięcy. Nie spodziewamy się, aby ten brakujący tydzień sprawił, że nasze zdania zostaną diametralnie odmienione, więc sprawdźcie, co każdego z nas najbardziej uraczyło, a co najzwyklej w świecie powinno nie mieć miejsca. Tym samym zapraszam Was do krótkiego, mocno subiektywnego podsumowania mijającego roku.

Łukasz Pająk

Hit: Motorola

IMG_8719

Osobiście 2014 rok w mojej opinii należy i należał do Motoroli. Przejęcie przez Lenovo oraz otwarcie się na nowe rynki w sposób niejako brutalny sprawiło, że ta marka ponownie odżyła. W 2013 roku amerykański producent został w głównej mierze ograniczony jedynie do sprzedaży w USA. To spowodowało, że Moto X w momencie premiery uznana za genialny produkt została po części pokrzywdzona. Jednak w tym roku Moto X drugiej generacji oraz Moto G i Moto E sprawiły, że na wielu rynkach to Motorola wiedzie prym (Brazylia, Indie). Nie miałoby to miejsca, gdyby same produkty, których jest niewiele, nie były godne pochwały. Dopracowane, atrakcyjne, ze świetnym stosunkiem jakości do ceny i przede wszystkim szybko aktualizowane – to główne zalety wymienionych wcześniej przeze mnie urządzeń. Nie zapominajmy jeszcze o Nexusie 6, który mimo że kontrowersyjny, również zrobił furorę. Czy przyszły rok będzie dla Motoroli jeszcze lepszy? Osobiście mam taką nadzieję, gdyż smartfony tego producenta bardzo przypadły mi do gustu i chętnie na ręku nosiłbym zegarek Moto 360, który łączyłby się właśnie z Nexusem 6 w kieszeni. Wątpię, abym szybko musiał zmieniać taki zestaw na coś diametralnie lepszego. Patrząc na dopiero, co rozpoczętą współpracę z Lenovo, po cichu chciałbym, aby to ta para walczyła o fotel lidera mobilnego rynku, a żeby ich głównym przeciwnikiem było Xiaomi.

Kit: Samsung Galaxy S5

Glam_Galaxy S5_Group

Z kolei do gustu nie przypadła mi jedna tegoroczna premiera flagowego smartfonu. Jest nim Samsung Galaxy S5. Koreańczycy mimo że nieco bardziej odmienili ten model od zeszłorocznego w stosunku analogicznej sytuacji rok temu to wciąż uważam, że ten producent powoli osiada na laurach i tym samym rozwija się podobnie jak to Apple robi z iPhone’ami. Są to wciąż dobre i lubiane smartfony, ale chciałoby się więcej. Oczywiście można powiedzieć, że jeszcze gorzej robi Sony, ale Japończycy nie są tak wysoko postawioną firmą, co Samsung, od której po prostu wymaga się więcej. W tej kwestii Koreańczycy powinni uczyć się od swojego rodzimego konkurenta, a więc LG, którego modele z serii „G” naprawdę się rozwijają. Jak będzie w przyszłym roku? Z tego, co obecnie mówią plotki to najprawdopodobniej lepiej. Galaxy S6 będzie lepiej wykonany, pojawi się ciekawa wersja Edge i oczywiście zostaną ulepszone podzespoły. Brzmi ciekawie, ale to już znamy z serii Note.

Dawid Przewoźnik

Hit: Android 5.0 Lollipop

Android-Lollipop-Statue

Według mnie, hitem okazał się być Android 5.0, który choć został przedstawiony niedawno, stał się najważniejszym wydarzeniem mijającego roku. Wydaje mi się, że dopiero Lollipop pokazuje jak powinien wyglądać nasz system i jakie były zamierzenia twórców Androida na początku. Minimalizm, prostota i intuicyjna obsługa to cechy, które mogliśmy mieć już wcześniej, ale cóż… lepiej późno niż wcale. Nie tak dawno, kiedy ktoś z moich znajomych widział czystego Androida mówił: Mało funkcjonalny ten telefon, jakiś taki pusty i nijaki. Lollipop to esencja naszego systemu i piękno samo w sobie, czekam z niecierpliwością na kolejny rok.

Kit: Amazon Fire Phone

amazon fire phone

Jeśli chodzi o kit, to za takowy uważam Fire Phone od Amazonu. Czy ktoś o nim słyszał? Jeśli nie to nie ma się czego wstydzić, bo smartfona nie można dostać w Polsce. Urządzenie miało stać się hitem z bardzo dobrą specyfikacją oraz ciekawymi rozwiązaniami technicznymi. Fire OS nie zdał egzaminu i ludzie nie chcieli dla niego porzucać swoich smartfonów z Androidem. Urządzenie ciekawe, nowatorskie, ale nie zapełniające żadnej rynkowej niszy. W końcu każdy z nas woli coś, co dobrze już zna i nie chcemy się pchać w nic nowego i niepewnego. Amazonie, skup się na Kindlach, nie rób smartfonów!

Daniel Marcinkowski

Hit: Android Wear

IMG_8258

Moim zdaniem największą premierą tego roku był Android Wear. System zaprezentowany przez Google świetnie łączy możliwości oferowane przez Google Now, wyszukiwarkę kalifornijskiego giganta, powiadomienia z naszego telefonu oraz funkcje setek aplikacji dostępnych do pobrania ze Sklepu Play. Sam z owego systemu korzystam już blisko pół roku i muszę przyznać, że jest on dla mnie ogromnym udogodnieniem. Niezwykle przyzwyczaiłem się do odczytywania wiadomości z nadgarstka, szybkiego dostępu do kart Google Now, czy śledzenia swojej aktywności fizycznej.

Kit: Sony Xperia Z

IMG_8418

Lubię Sony. Seria Xperia jest jedną z najciekawiej reprezentowanych linii smartfonów i tabletów. Design i jakość wykonania urządzeń japońskiego giganta nie pozwala mi źle myśleć o tej firmie, mam jednak kilka zastrzeżeń. Jednym z nich jest rzecz jasna częstotliwość wydawania nowych flagowców. Pół roku to zdecydowanie za mało na osiągnięcie zadowalających wyników sprzedaży, a także za mało na zestarzenie się podzespołów telefonu. Wydane w tym roku Xperia Z2 i Z3 są wręcz identyczne w kwestii specyfikacji technicznej. Wiadomo, są zmiany, ale to raczej ewolucja, ja oczekuję rewolucji. Inne zastrzeżenie mam do nakładki, która już nie powala. Fakt, ma bardzo wiele przydatnych funkcji, za co zresztą ją lubię, ale przydałoby się jej powiew świeżości.

A co w Waszej opinii było hitem i kitem mijającego roku? Korzystając z okazji, chcieliśmy również życzyć Wam wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech ten czas spędzony z najbliższymi choć na chwile pozwoli Wam odpocząć od codziennego zgiełku i zregenerować siły przed nadchodzącym rokiem.

Motyw