Testujemy betę Themer od MyColorScreen – nasze pierwsze wrażenia

5 minut czytania
Komentarze
themer_hd

Personalizacja – to słowo klucz, które w przypadku Androida należy zaliczać do jego największych zalet, której brakuje innym system mobilnym. Dzięki Custom ROM’om, launcherom i setkom innych widżetów, możemy stworzyć z naszego smartfona urządzenie o unikatowym interfejsie. Swego czasu w Internecie powstał nawet portal, na którym możemy pochwalić się jak dopieściliśmy naszego Androida pod względem wyglądu. Jest nim oczywiście MyColorScreen, odnotowujący setki odwiedzin dziennie.

Twórcy tego portalu, wiedząc jak czasochłonne jest nietypowe spersonalizowanie naszego urządzenia, postanowili pójść jeszcze o krok dalej i w ubiegłym tygodniu udostępnili aplikację o dość wymownej nazwie Themer, która jak sami mówią „pozwoli na dopasowanie Twojego ekranu głównego, czyniąc go piękniejszym, bardziej funkcjonalnym oraz w pełni spersonalizowanym”. Po przeczytaniu tak pięknego opisu nie mogliśmy sobie odmówić i postanowiliśmy się przyjrzeć bliżej możliwościom tego wizualnego kombajnu.

Na chwilę obecną Themer jest w fazie zamkniętej bety i pomimo obecności w Sklepie Play, do jego uruchomienia potrzeba specjalnego kodu aktywującego. Aby go otrzymać możecie zapisać się do kolejki oczekujących na stronie twórców lub spróbować tzw. Master Code – „MSTRCD”, który jednak ma ograniczoną ilość miejsc.

Pierwsze wrażenia

IMG_20131017_130600

Tak jak wspomniałem wyżej, Themer obecnie jest w fazie rozwojowej, stąd zaraz po ściągnięciu aplikacji ze Sklepu Play poprosi nas ona o kod aktywujący.

Screenshot_2013-10-17-09-56-39

Po poprawnej autoryzacji, będziemy musieli zalogować się w aplikacji za pomocą konta Google lub Facebook, co związane jest głównie ze sparowaniem kodu z danym kontem. Przy pierwszym uruchomieniu zespół od MyColorScreen oddaje w nasze ręce krótki samouczek, z którego dowiemy się co nieco na temat używania aplikacji. Po zaznajomieniu się z wyświetlonymi informacjami, program przenosi nas do wysuwanego bocznego paska, z którego możemy przeglądnąć wszystkie dostępne motywy, przejść do ustawień, udostępnienia, a także wylogować się z naszego konta.

Po pierwszych czynnościach aplikacja zapyta nas również o uprawnienia do wyświetlania informacji, takich jak e-maile, SMSy, czy nazwy wyświetlanego utworu, na co oczywiście musimy się zgodzić.

Aplikacje testowałem na moim Nexusie 4 oraz Xperii Z1. Na obu smartfonach Themer działał przyzwoicie i pomimo tego, iż jest on we wczesnej fazie beta obeszło się bez żadnych przypadków zatrzymania aplikacji, czy innych tego typu problemów.

Screenshot_2013-10-17-15-18-24

Warto także zaznaczyć, że Themer obsługuje na razie jedynie najpopularniejsze rozdzielczości tj. 1920×1080, 1776×1080, 1280×720, 1184×768, 1184×720, 960×540, 888×540, 800×480 Twórcy zaznaczają, że w niedalekiej przyszłości będą jednak chcieli rozszerzyć ten zakres, bo w tym momencie aplikacja nie wspiera tabletów, wszystkich urządzeń pracujących w rozdzielczościach 320×480 i 480×854 oraz urządzeń z Androidem w wersji 4.0 lub niższej. Zapomnijcie także o uruchomieniu appki na telefonach ze zmodyfikowanym DPI systemowego intefejsu.

Pełną listę nieobsługiwanego sprzętu możecie znaleźć tutaj.

Personalizacja

Screenshot_2013-10-17-13-38-078

Aby zmienić wygląd naszego ekranu głównego wystarczy jedynie wysunąć boczny pasek, wybrać przeglądanie dostępnych tematów, tapnąć na interesujący nas motyw i go zastosować. Po chwili zostanie on pobrany, a nasz pulpit zmieni się nie do poznania. Niezależnie jednak od wybranego motywu, lista wszystkich aplikacji zawsze wyświetlana jest w ten sam sposób, znany z czystego Androida.

Screenshot_2013-10-17-15-24-50

W tym momencie do naszej dyspozycji twórcy oddają ponad 50 motywów, z których każdy oferuje co innego – od eleganckich i gustownych kształtów, po futurystyczne formy. Nie zabrakło również tematów bazujących na znanych markach, takich jak: GTA 5, Super Mario, Google Now, czy iOS 7.

Screenshot_2013-10-17-15-09-46

Po wybraniu jednego z dostępnych motywów, możemy zmodyfikować jego składniki wobec własnego widzi mi się. Jedną z takich metod jest skonfigurowanie „Everything Widget”. Jest to widżet z mnóstwem dodatkowych opcji, od dostosowania jego rozmiaru, do dodania informacji na temat stanu baterii, godziny, daty, czy pogody. Tutaj muszę jednak dodać, że niektóre tematy są tak dobrze zrobione, że dodanie własnych usprawnień, w taki sposób, aby nie naruszyć reszty graniczy niemal z cudem.

Screenshot_2013-10-17-15-11-08

Poza tym Themer posiada wbudowane widżety kalendarza, wiadomości, RSS oraz zegarów. W aplikacji nie zabrakło wsparcia dla standardowych funkcji, takich jak zmiana tapety, dodawanie kolejnych ekranów, czy wyciąganie skrótów i aplikacji na pulpit. Co ciekawe, w Themerze otrzymujemy dostęp nawet do widżetów od Sony, co jest dla mnie swego rodzaju zaskoczeniem.

Zaawansowane opcje nie zawiodą największych maniaków personalizacji, bowiem znajdą tam możliwość dopasowywania siatki pulpitu, przejść między pulpitami, ukrywania paska powiadomień i wiele, wiele innych.

Podsumowanie

themer_dol

Themer wprowadza pewną świeżość wśród aplikacji pozwalających na spersonalizowanie naszych smartfonów. Podchodzi do tego w nietypowy sposób, oddając w nasze ręce mnogości tematów, z których większość jest dość nieźle wykonana. Nie pozostaje więc nam nic innego, jak tylko czekać na finalną wersję tego produktu.

Niestety, na chwilę obecną program nie współpracuje choćby z Samsungiem Galaxy Note 1 oraz innymi smartfonami posiadającymi rozdzielczości inne niż Full HD, 720p, qHD oraz WVGA przez co nie każdy jest w stanie sobie pozwolić na jego testy.

Motyw