Grupy „KUPIĘ-SPRZEDAM” na Facebooku są bardzo popularne. Według danych miesięcznie korzysta z nich nawet 450 milionów osób. To ogromna liczba, która pokazuje nie tylko potęgę Facebooka, ale również łatwość w wystawianiu ogłoszeń oraz nawiązywaniu kontaktu. Mark Zuckerberg chce jeszcze bardziej usprawnić handel między użytkownikami. Rozwiązanie zwie się Marketplace.
To nic innego jak rozwinięta, zmieniona forma teraźniejszych grup. Działanie Marketplace jest niezwykle proste. Robimy fotkę przedmiotu lub wybieramy ją z galerii, wprowadzamy nazwę, opis oraz cenę, jaką chcemy otrzymać. Określamy naszą lokalizację oraz przypisujemy kategorię dla produktu. Voila! Proces jest prosty, łatwy i niewiele różni się od aktualnego rozwiązania. Różnice jednak są, między innymi szukanie po konkretnej kategorii, lokalizacji czy cenie. Czasami w grupach panuje bałagan, ceny to najczęściej „priv”, a lokalizacja niewiadoma. Stworzenie jednego Marketplace’u z opcją filtrowania jest świetnym pomysłem.
Niestety na razie z tej funkcjonalności będą mogli skorzystać użytkownicy Facebooka ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Nowej Zelandii. Dodatkowym warunkiem jest konieczność ukończenia 18. roku życia. Marketplace sukcesywnie będzie się pojawiać w kolejnych państwach.
źródło: Newsroom FB