Gigant z Mountain View każdego miesiąca udostępnia informacje na temat fragmentacji Androida. Statystyki te są zawsze dość wymowne. Od lat dostajemy dane na temat najpopularniejszych wersji systemu, i od zawsze użytkownicy krytykują ten sam problem, a jest nim… fragmentacja.
Patrząc na poniższe wykresy zapewne większość z Was pomyślała – gdzie się podział Android Nougat?! Zaprezentowany w sierpniu system nie został w nowym raporcie nawet sklasyfikowany. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z jakimś błędem. Google od lat prezentuje nam dane na temat wersji systemów, które mają przynajmniej 0.1% udziału w rynku. Jak widzimy, zdołał się nawet załapać Android 2.2 Froyo, natomiast Nougat już nie.
Pomijając systemy „widmo”, warto zwrócić uwagę na Androida Lollipop, który wciąż króluje na rynku. Z 35% udziałem na rynku po prostu zmiata konkurencję. Oczywiście jest to suma udziału wersji 5.0 oraz 5.1. Zaraz za Lollipopem wylądował nie kto inny, jak popularny KitKat – 27.7% udziału. W górę w końcu zaczął piąć się Android Marshmallow, ale 18.7% udziału to tylko trzecie miejsce w zestawieniu.
Lollipop i KitKat na tak wysokich pozycjach to oczywiście sprawka producentów, którzy w tamtym (w tym zresztą też) roku wypuścili na rynek mnóstwo budżetowych urządzeń z „lizakiem” na pokładzie, które po dziś dzień pracują na tej wersji systemu. W przeszłości analogiczną sytuację „zasponsorował” nam Android 4.4 KitKat.
W androidowym świecie nic się więc nie zmieniło. Nie oczekujemy też, że w najbliższym czasie czeka nas jakaś rewolucja. Ba – problem fragmentacji Androida prawdopodobnie jeszcze bardziej się pogłębi.
Źródło: phonearena