Samsung Galaxy Note7 sprzedaje się jak świeże bułeczki

1 minuta czytania
Komentarze
Samsung-Galaxy-Note-7

 
Samsung Galaxy S7 i S7 Edge to z pewnością najlepiej sprzedające się smartfony z Androidem na świecie. Po pół roku od premiery nie są one już aż tak rozchwytywane jak wcześniej, ale ma to również związek z premierą nowego urządzenia od Koreańczyków – Galaxy Note’a 7. Phablet ten już zdążył pobić rekordy w przedsprzedaży. Według raportu z Korei Południowej, aż 200 tysięcy ludzi zamówiło Samsunga Galaxy Note 7 w tym kraju, w zaledwie dwa dni. Ilość ta jest dwukrotnie większa, niż w przypadku modelu Galaxy S7! Można zatem mówić już o dużym sukcesie, który prawdopodobnie przełoży się na rzeczywistą sprzedaż.
 
Na temat popytu na najnowsze dzieło Samsunga, wypowiada się sama firma: „w momencie gdy wyniki przedsprzedaży Galaxy Note7 znacznie przekroczyły nasze szacunki, jego termin premiery na niektórych rynkach został dostosowany”. Analitycy szacują, że producent sprzeda 15 mln urządzeń do końca bieżącego roku. Warto dodać, że w tym samym czasie Note5 trafił do 9 mln klientów rok wcześniej.
 
Ponadto warto zwrócić uwagę, że już wcześniej pojawiały się informacje, że Samsung musiał przełożyć premierę swojego flagowca w Rosji, Holandii i na Ukrainie, aby zaspokoić popyt na innych, ważniejszych rynkach. Pozostaje mieć zatem nadzieję, że polscy klienci otrzymają swoje telefony najpóźniej 2 września, czyli zgodnie a pierwotnym planem.
 
źródło: androidheadlines

Motyw