Tablet to dla mnie urządzenie, które wypełnia lukę pomiędzy smartfonem i laptopem. Te dwa ostatnie urządzenia są dla mnie szalenie ważne. Bardzo często z nich korzystam w pracy i zależy mi, aby posiadać je z jak najlepszymi parametrami. Z kolei tablet to zupełnie „inna bajka” – służy mi przede wszystkim do rekreacji. Czy takie urządzenie jest nam potrzebne – to indywidualna kwestia każdej osoby.
Ostatnio Bartosz napisał artykuł dlaczego zrezygnował z korzystania z tabletu – możecie go przeczytać TUTAJ. Pod pewnymi względami się z nim zgadzam np. problem synchronizacji bywa irytujący, jednak dla moich własnych potrzeb, tego typu urządzenie ma jednak więcej cech, które przemawiają za tym, aby je jednak zatrzymać lub kupić. Sam ostatnio stałem się posiadaczem tabletu. Jest nim Samsung Galaxy Tab A, w wersji bez możliwości włożenia karty SIM, a więc średniak, za rozsądną cenę. Poniższe argumenty są jak najbardziej moim własnym subiektywnym zdaniem na temat korzyści jakie przynosi mi używanie tego urządzenia. Oto i one:
Wygoda
10-calowe urządzenie jest bardzo wygodne w użytkowaniu. Mogę z niego korzystać w wielu miejscach. Siedzenie z laptopem na kolanach w zatłoczonym przedziale pociągu, w autobusie, na plaży – bywa problemowe. Tablet z kolei perfekcyjnie się do tego nadaje, ze względu na jego kompaktowość i budowę. Można go w łatwy sposób wybudzić, a potem wyłączyć ekran i szybko schować. Ponadto jest bardziej kompaktowy i mniej uciążliwy w przewożeniu niż laptop. Lepiej się na nim przegląda Internet i pisze teksty w Wordzie aniżeli na smartfonie. Dodatkowo w „leniwe dni” przyjemnie użytkuje się go np. w łóżku w porównaniu do konkurencyjnych urządzeń.
Gry i zabawa
Tablet to świetne urządzenie do gier, które nie wymagają połączenia z Internetem. Doskonale sprawdza się tutaj przykładowo Monopoly czy chociażby popularne This War of Mine. Na tak dużym urządzeniu wszystko jest dokładnie widoczne, a klikanie następuje bezproblemowo i bardzo precyzyjnie. Jest to dobry sposób na wspólne gry ze znajomymi (tryb „hot seat”). Świetnie się również sprawdza podczas domówek czy innych spotkań przy trunkach.
Bateria
To jest chyba jeden z największych plusów tego typu urządzeń. Gdy korzystam z laptopa, który nie jest podłączony do Internetu, pracuje on zaledwie kilka godzin na jednym ładowaniu. Smartfony, jak na dzisiejsze czasy również nie mają się czym pochwalić, ponieważ często przy bardzo intensywnym użytkowaniu (albo chociażby graniu w Pokemon Go) potrafią wytrzymać zaledwie pół dnia. Tablety w tym obszarze górują. Od 100% naładowania do 10%, mój Samsung Galaxy Tab A wytrzymał aż 10 dni, z czego ekran włączony był przez ponad 10 godzin. Nie muszę zatem szukać nerwowo kabla do ładowania, czy zabierać go na kilkudniowe wyjazdy.
Obojętność wobec aktualizacji
Komputer czy laptop ma to do siebie, że nie każdy potrafi udźwignąć najnowszą wersję systemu. Kilkuletni sprzęt może nas bardzo zdenerwować, jeśli zdecydujemy się na zainstalowanie np. Windowsa 10, dlatego w tym obszarze warto się zastanowić i dowiedzieć, czy parametry naszego urządzenia poradzą sobie z systemem. W przypadku smartfonów istnieje z kolei ryzyko, że nasz telefon update’u nie otrzyma w ogóle, bo jest za stary. Fani Androida, w tym także ja, ciągle wyczekują z niecierpliwością najnowszej wersji zielonego robota. Całe szczęście tak nie jest w przypadku tabletów (przynajmniej w moim przypadku). Urządzenie to służy mi głównie do przeglądania Internetu, ewentualnie do mało wymagających gier. Nie wgłębiam się specjalnie w jego ustawienia, czy specjalne funkcje, które mnie nie interesują. Nie będę też nim robił zdjęć, od tego mam np. smartfon. Dlatego też tablet nie musi być z najwyższej czy średniej półki. Ważne, aby przeglądarka Internetowa działała dość płynnie.
Ciekaw jestem czy się ze mną zgadzacie, czy może macie inne zdanie. Zapraszam do dyskusji w komentarzach.