ladowanie akumulatora smartfona

[Poradnik] Na pewno wiesz jak ładować akumulator swojego smartfona?

4 minuty czytania
Komentarze
ladowanie akumulatora smartfona

Jak często ładujesz swojego smartfona? Raz na dwa dni? To zapewne przy rzadkim użytkowaniu lub ze świadomością, że nie wziąłeś za sobą ładowarki i musisz utrzymać swój telefon przy działaniu jak najdłużej. Jednak w większości przypadków codzienna regeneracja ogniwa jest niezbędna, aby być pewnym, że od rana do wieczora cały czas będziemy mogli korzystać ze swojego smartfona.

Tylko czy aby na pewno wiecie jak powinno ładować się mobilne urządzenia? Mogłoby się wydawać, że to w miarę proste – oprogramowanie prosi o prąd to się go podaje, jak jest 100% to odłączamy, prawda? W teorii tak, ale w rzeczywistości chcąc wydłużyć żywotność akumulatora należy stosować się do kilku ważnych zasad.

Jednak zacznijmy od słowa wstępu. Przeciętnie ogniwa montowane coraz częściej na stałe w urządzeniach mobilnych są w stanie być regenerowane w pełni około 500 razy. Później żywotność jak i efektywna pojemność zaczyna powoli spadać. Ciekawostka – Apple podaje, że iPhone’y i iPady można ładować ponad 1000 razy, a i tak rzeczywiste wartości nie spadną poniżej 80% w stosunku do nominalnych danych.

1. Czy warto formować akumulatory?

ladowanie akumulatora smartfona 2

Zacznijmy od najpopularniejszego mitu, z którym jeszcze dzisiaj często się spotykamy. I tak, formowanie, a nie formatowanie. Wiąże się to z efektem pamięci ogniw stosowanych co najmniej 10 lat temu (NiMH lub NiCd), który wymagał, aby na początku „pokazać” akumulatorowi jego graniczne wartości. W przypadku stosowanych dzisiaj technologii jest to niepotrzebne, a nawet niewskazane. Także jeśli spotykacie się z akumulatorami litowo-jonowymi (Li-Ion) to nigdy ich nie „formujcie” po wyjęciu z pudełka.

2. Jak ładować dzisiejsze akumulatory?

ladowanie

Przede wszystkim jak najczęściej. Wydaje się to niedorzeczne, gdy i tak bardzo często podłączamy nasze urządzenia do ładowarki, ale stosowane dzisiaj rozwiązanie nie lubi granicznych wartości. Wielu specjalistów twierdzi wręcz, że najlepiej pracować ze smartfonem, gdy ten jest naładowany od 20%, a najlepiej od 40% do 80% i właśnie w tych widełkach ładować ogniwo. Także znajdą się eksperci, którzy twierdzą, że mimo wszystko warto raz na miesiąc dać odpocząć akumulatorowi i rozładować go do 0, a później uzupełnić do 100%. Mimo wszystko mit, że nie wolno doładowywać w dowolnej chwili ogniw jest nieprawdziwy – litowo-jonowe ogniwa wręcz należy tak traktować.

3. Ładowanie przez całą noc nie ma sensu

ladowanie akumulatora smartfona 3

Przyznaję się bez bicia, że jestem osobą, która często tak robi. Kładę się spać to telefon automatycznie ląduje na biurku obok podłączony do ładowania. Odłączam go dopiero z rana. To błąd, który oczywiście wiąże się z powyższym punktem. Dzisiejsze smartfony co prawda są na tyle inteligentne, że potrafią odpowiednio zarządzać zgromadzoną oraz dostarczoną energią, ale jeśli Wasz smarfon z rana jest ciepły, a wręcz gorący to radzimy zrezygnować z takiego cyklu ładowania. W pełni naładowany akumulator, a do tego wciąż podłączony do ładowarki sprawia, że ten jest cały czas „pod wysokim napięciem”, co nie ma dobrego wpływu na żywotność ogniwa.

4. Gorący akumulator to zły akumulator (zimny też!)

oneplus one 1+1 splonal eksplozja wybuch 312123

Ciepło nie jest dobre dla wszelkiego rodzaju chemicznych ogniw. Tym samym rozszerzając jedno zdanie z poprzedniego punktu należy pamiętać, aby nie doprowadzać do nagrzewania się akumulatora. Również niskie temperatury nie są wskazane, gdyż najzwyklej w świecie litowo-jonowe ogniwa nie tolerują zimna i gorąca. Starajcie się korzystać ze swoich urządzeń mobilnych w warunkach najlepszych dla nich: w słońcu chowajcie je w cieniu, a w zimie nie wystawiajcie ich na niskie temperatury. Wtedy macie pewność, że nie ucierpi na tym ich żywotność.

5. Szybkie ładowanie na pewno jest dobre?

samsung fast charge szybkie ladowanie

Odpowiedź brzmi: to zależy. Wszystko sprowadza się do tego czy ogniwo przy takim traktowaniu się nagrzewa. Jeśli tak to lepiej unikać szybkich ładowarek i stosować je jedynie w ostateczności. Siłą rzeczy wyższe napięcie skraca żywot akumulatora, a w głównej mierze na tym opierają się technologie typu Quick Charge. Być może Wy tego nie odczujecie, ale następny użytkownik takiego smartfonu zauważy, że coś jest nie tak. Podobnie jest w odwrotnej sytuacji. Jeśli kupujecie używany telefon traktowany non stop szybkim ładowaniem to możecie być pewni, że jego akumulator przeszedł już swoje.

6. Jakiej ładowarki używać?

uniwersalna-ladowarka

Najlepiej oryginalnej, wprost od producenta lub takiej, która została przez niego uznana. Mogliście przeczytać u nas już wiele przypadków czym się kończy użytkowanie niewłaściwych akcesoriów – w najlepszym wypadku jedynie spalonym zasilaczem, ale znamy przypadki, gdy cały domy zajmowały się ogniem. Oczywiście duże znaczenie ma tutaj także fakt nagrzewania się tego typu ładowarek, a użytkownicy niestety często smartfony chowali pod poduszkami, co jak dobrze wiemy nie wpływa pozytywnie na ogniwa. Podobnie sytuacja wygląda z różnego rodzaju etui, które zatrzymują ciepło.

Oto kilka, prostych zasad, które być może doskonale znacie, ale czy aby na pewno się do nich stosujecie?

Motyw