Co z tym RAMem w Androidzie? Czy „fix” dla OnePlus 3 pozwala stwierdzić, że zielony robot jednak potrzebuje 6 GB?

3 minuty czytania
Komentarze
OnePlus 3

 
OnePlus 3 był „gwiazdą” portali z najnowszymi technologiami przez ostatni tydzień i z pewnością ta sytuacja nie zmieni się w najbliższym czasie. Nic dziwnego – w końcu mamy do czynienia z naprawdę solidnym urządzeniem za niewielkie pieniądze. Jedną z ważniejszych cech urządzenia, którą nie mogą pochwalić się tegoroczne flagowce, jest 6 GB RAM w jego wnętrzu. Właśnie ten aspekt jest dość kontrowersyjny. Ta cecha zwróciła szczególną uwagę mediów, fanów, a także potencjalnych klientów. Jednak patrząc na nią pod innym względem – może ona świadczyć o niedoskonałości Androida.
 
Ostatnio pisaliśmy o tym, że wydajność najnowszego, flagowego smartfonu od OnePlus podczas pierwszych testów wypadła słabo. Nie było źle, ale starsze urządzenia były wyraźnie szybsze i lepiej radziły sobie z zarządzaniem RAMem. Było to widoczne w szczególności na wideo, które pokazało, że mimo wprowadzenia 6 GB RAM, OnePlus 3 nie zrobił tak dobrego wrażenia jak porównywany Samsung Galaxy S7 Edge podczas różnych testów wielozadaniowości i szybkości. To doprowadziło do postulatów redaktorów z różnych portali, którzy zaczęli kwestionować zwiększanie ilości RAMu w urządzeniach z Androidem. W jej wyniku, w temacie wypowiedział się nawet Carl Pei – CEO z OnePlus, który wyjaśnił, że urządzenie zarządza pamięcią inaczej i zwrócił uwagę na możliwe rozwiązanie, które mogłyby być wykorzystane do lepszego użycia RAMu. W międzyczasie pojawiło się rozwiązanie problemu, o którym pisaliśmy TUTAJ.
 
W końcu historia ta chyba znalazła swój finał w postaci kolejnego wideo, na którym po raz kolejny zobaczymy OnePlus 3 zestawiony z Galaxy S7 Edge. Oczywiście testy dotyczą działania smartfonów i zarządzania RAMem. Jak można się spodziewać, OnePlus 3 tym razem wykonuje powierzone zadania znacznie lepiej. Widać, że poprawka naprawdę rozwiązała problem i pozwoli przekonać do zakupu tych, którzy są zaniepokojeni zarządzaniem RAM w tym smartfonie. Jednakże C4ETech, które wydało film zaznacza, że wyjmując z pudełka urządzenie, nie będziemy mieli od razu FIXu na telefonie – dla niewtajemniczonych, potencjalnych klientów. Ponadto rozwiązanie problemu ma jeszcze jedną wadę – działa ono kosztem żywotności baterii. Możemy spodziewać się, że OnePlus 3 będzie dla nas pracował krócej na jednym ładowaniu, niż wcześniej.
 
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=np3wfpTq_2Y[/youtube]
 
Tak czy owak, zobaczcie na wideo, jak działają obydwa smartfony. Warto się tutaj zastanowić, czy faktycznie aż 6 GB RAM jest nam potrzebne w telefonach z Androidem. Czy jest to jedynie marketingowy chwyt – klienci lubią „cyferki”, czy może zielony robot faktycznie potrzebuje tyle pamięci, aby poprawnie funkcjonować. Osobiście mam mieszane uczucia co do tego tematu. Z jednej strony z pewnością firmy starają się prześcignąć inne, a na obecnym rynku jest to trudne. Ostatnio słyszeliśmy już o nadchodzących smartfonach z 8GB RAM! Z drugiej strony, coraz „lepsze”, bardziej zasobożerne i skomplikowane aplikacje, a także rozwijający się system z większą ilością funkcji wymaga coraz więcej zasobów, aby poprawnie funkcjonować. Niestety Android nigdy nie będzie iOSem, mimo iż Google bardziej się stara, aby system ten zoptymalizować, to będzie on potrzebował więcej RAMu. Kiedyś był to 1 GB, dziś mówimy o 4. Jednak kiedyś to się będzie musiało skończyć, tak jak przykładowo rywalizacja na megapiksele w aparatach smartfonów.
 
źródło: androidheadlines, własne

Motyw