Rynek aplikacji mobilnych przesycony? Przeczytaj opinie ekspertów

3 minuty czytania
Komentarze
apps-modified

Wskaźniki pobrań aplikacji nawet największych producentów zaliczają mocne spadki, ale takie dane mogą być mylące. Innowacyjne aplikacje nadal radzą sobie dobrze, twierdzą eksperci pytani przez portal wirtualnemedia.pl.

W ostatnim roku liczba instalacji na urządzeniach mobilnych spadła w USA o całe 20 procent. Według innych danych zaledwie mniej niż co czwarty użytkownik korzysta z aplikacji, którą zainstalował później niż pierwszego dnia. Czy to oznaki nadejścia poważnego kryzysu? Niekoniecznie, jak przekonują polscy eksperci cytowani dzisiaj przez Wirtualne Media.

Piotr Rytel, product manager w dziale mobile Grupy WP: – Przyczyn spadku upatrywałbym w trzech różnych sferach. Po pierwsze, Amerykanie są przesyceni aplikacjami. Jak podaje ComScore, aż 65 proc. Amerykanów już w 2014 r. nie ściągało ani jednej nowej appki. Po drugie, według danych eMarketera pomiędzy 2014 a 2105 r. ceny za instalację aplikacji w USA wzrosły prawie dwukrotnie, co mocno przytemperowało skalę zakupu. Marketerzy zaczęli się skupiać na skuteczności prowadzonych kampanii, chcąc pozyskiwać bardziej lojalnych użytkowników do swoich aplikacji, co przełożyło się także na przesunięcie części pieniędzy na kampanie reengagementowe. (…)

Artur Zawadzki, członek zarządu Spicy Mobile: – Warto zwrócić uwagę na to jakie aplikacje wyhamowały. Messenger, Facebook – są to aplikacje dostępne na globalnym rynku już od dłuższego czasu, w formule dobrze znanej użytkownikom mobilnym. Wzrost Snapchata może świadczyć jedynie o preferowanych tendencjach coraz młodszych użytkowników mobilnych (szybkość przesyłania informacji/ulotność tych informacji, a przede wszystkim przesył obrazu bez zbędnej treści). Na polskim rynku obserwujemy trend odwrotny. Z naszego badania Mobience w kontekście porównań rocznych wynika, że użytkownicy instalują więcej aplikacji (marzec 2015, średnio 98 aplikacji / marzec 2016, średnio 107 aplikacji). Poza tym użytkownicy więcej czasu poświęcają aplikacjom instalowanym (48 proc.), niż stronom internetowym (15 proc.). (…)

Łukasz Makowski, CEO Look Soft: – Osobiście uważam, że spadek ściągalności aplikacji mobilnych nie wpływa na sens ich tworzenia, ale wpływa na ich specyfikę.  Użytkownicy, którzy zaspokoją swoją potrzebę komunikacji bądź pozyskiwania informacji na smartfonie poprzez wybrane przez siebie medium (dajmy na to daną aplikację), nie będą go zmieniać (a przynajmniej nie często), bo ich otoczenie też z nich korzysta, a nowe inicjatywy rzadko są już tak przełomowe i innowacyjne, aby szybko zainteresować bazę osób widoczną w statystykach. Na pewno ważnym czynnikiem, jaki należy wziąć pod uwagę, jest fakt, że rośnie cały czas liczba aplikacji, więc wybór jest coraz szerszy. Obserwuję za to znaczny wzrost znaczenia funkcjonalności w aplikacjach i dbałości o to, aby w pełni realizowały specyficzne stawiane im zadania, co wpływa na poziom ich użyteczności. Użytkownicy rzadziej „próbują” nowych aplikacji, a jak już ściągną i nie jest to coś, co ich przekona, to kolejny raz już jej po prostu nie włączają, pozostając przy tych, które spełniają ich potrzeby

Bartosz Drozdowski, CEO Mobile Rockets: – Rynek aplikacji dojrzał, tak samo jak masa ich użytkowników, a spadek rok do roku wśród tych najpopularniejszych i najstarszych dowodzi jedynie, że są to „must have” na każdym urządzeniuJednocześnie relatywnie najnowsze i „trendy” aplikacje jak Snapchat czy Uber rosną, co też wydaje się być uzasadnione. Na pytanie, czy w obliczu tego raportu można wyciągać wnioski dotyczące sensu tworzenia aplikacji, odpowiadam zdecydowanie nie. Niezmienne jest to iż aplikacja musi mieć wartość dodaną oraz potencjalny zasięg w zestawieniu do wersji „mobile web’owej”. Także zupełnie inną kwestią jest dostarczanie nowej usługi, wartości, „experience” użytkownikowi mobilnemu, czyli de facto zważywszy rok 2016 – ludziom (Uber, Snapchat), czym innym zaś przepakowywanie tego samego kontentu z mobile web do aplikacji (wydawcy rozumiani jako producenci treści).


Pełny tekst „Wyhamowanie wzrostu aplikacji mobilnych to efekt przesycenia ofertą i dojrzałości rynku (opinie)”, przeczytacie tutaj.


Motyw