Google przejmując serwis YouTube tak naprawdę kupiło kurę znoszącą złote jaja. Portal z przeróżnymi filmami wciąż się rozwija o czym świadczą odmiany z dopiskiem Red czy też Music. Tak naprawdę ten portal jest czymś innym niż tradycyjna telewizja, ale okazuje się, że YouTube zawita także w „kablówkach”.
Kanał o nazwie Unplugged tak naprawdę jest planowany od czterech lat, ale dopiero teraz – za sprawą współpracy z Apple i Amazonem – realna stała się wizja wprowadzająca YouTube’a jako program telewizyjny. Oczywiście nie będzie to konkurent dla HBO, Filmboxów i innych. Google, a raczej Alphabet chce zagrozić Netflixowi. Tym samym pojawi się abonament, który ma nie przekroczyć 35 dolarów miesięcznie. Tak naprawdę będziemy mieć do czynienia ze wspomnianym już YouTube Red, ale w wydaniu Unplugged mają się pojawić lepsze materiały określane jako „premium” – można się domyśleć, że chodzi o produkcję chociażby seriali.
Mimo wszystko Polacy z pewnością nie zostaną uwzględnieni w pierwszej fazie wprowadzania do życia Unplugged. Patrząc na reakcję wielu osób na wieść o płatnych filmach na YouTubie, firma równie dobrze może uznać, że w naszym kraju to rozwiązanie się nie sprawdzi.
źródło: Bloomberg