Koniec Google Picasa już oficjalnie

2 minuty czytania
Komentarze
google-rankings

Gdy w drugiej połowie ubiegłego roku wydzielono z serwisu społecznościowego Google+ usługę umożliwiającą trzymanie kolekcji zdjęć wiele osób zaczęło się zastanawiać kiedy koncern zlikwiduje starszą usługę – Picasa – która jakbby nie było dublowała funkcje Google Zdjęć. Koncern z Mountain View ogłosił właśnie, że już wkrótce zarówno usługa albumów w chmurze, jak i sam program przestaną być rozwijane i udostępniane już wkrótce. Koncern podzielił koniec marki Picasa na dwa etapy – najpierw z serwerów firmy zniknie możliwość pobierania programu – stanie się to za nieco ponad miesiąc- już 15 marca. Oczywiście z samej aplikacji po tej dacie będzie można nadal na własne ryzyko korzystać – program nie otrzyma już żadnych łatek ewentualnych błędów i luk w zabezpieczeniach a także żadnych nowych opcji.

Drugi etap końca marki Picasa to zamknięcie usługi Web Albums, co nastąpi już 1 maja. Pomimo (a może właśnie dlatego) mniej nowoczesnego interfejsu od Google Zdjęć albumy online Picasa cieszą się nadal dużą popularnością – głównie dlatego, że oferują znacznie więcej funkcji niż współczesne usługi. W Picasa Web Albums znaleźć można choćby tagi zdjęć, opcję dodawania komentarza i geograficznych informacji (lokalizacji) – o tych dodatkach użytkownicy Google Zdjęć mogą tylko pomarzyć. Chcąc zachęcić użytkowników, dla których te funkcje są ważne, do przesiadki na nowsze usługi koncern planuje… stworzenie osobnej platformy, która służyć ma do wyświetlania tych informacji o zdjęciach znajdujących się teraz w albumach Picasy. Szczegółów niestety póki co nie poznaliśmy. Z dniem pierwszym maja wyłączone zostanie także API Picasa Web Albums, jednak nie powinno być to problemem bowiem usługa nie była od dłuższego czasu rozwijana, a deweloperzy przenieśli się na nowsze usługi.

Motyw