Amerykanie nie przestają zaskakiwać: nie zostawiaj gogli VR ze smartfonem w środku, bo spalisz wyświetlacz!

Gogle wirtualnej rzeczywistości stają się coraz bardziej popularne. Nawet Samsung to zrozumiał i ich najnowsza odmiana Gear VR stała się zdecydowanie tańsza, określenie słowo tanie jeszcze nie pasuje. Mimo wszystko nie o to w tym wpisie chodzi – tym razem popisali się obywatele Stanów Zjednoczonych.

Jak działają wszelkie zestawy w stylu Gear VR? Dwie soczewki, które odpowiednio operują obrazem wyświetlanym na smartfonie tak, aby ten idealnie trafił do naszych oczu. Tym samym promienie słońca we właściwych warunkach mogą skupić się na wyświetlaczu, a to z kolei może – dosłownie – stopić cały ekran. Teraz zastanawiacie się zapewne, co to za odkrycie? W końcu wielu z Was zapewne bawiło się lupą z mrówkami w słoneczny dzień. No cóż, w Stanach Zjednoczonych można pozwać nawet Boga toteż nadarza się okazja do zarobienia na rzecz koreańskiej firmy. Ja bym poszedł o krok dalej – urządzenie można zniszczyć nawet bez smartfona w środku i zostawić je na ostrym słońcu. Taki scenariusz również nie jest pozytywny.

W takim razie jakie jest rozwiązanie? Oczywiście dodanie nalepki przez Samsunga mówiącej, że nie wolno wystawiać zestawu Gear VR na działanie promieni słonecznych. Tak, jest to zagranie podobne do źle wkładanego stylusa S Pen.