[WIT #3] Po co Microsoftowi flagowce, skoro zapowiadają się one tak nieciekawie?

3 minuty czytania
Komentarze
Lumia 950
Lumia 950 XL

 
Jakiś czas temu Microsoft rozpoczął wysyłanie zaproszeń na wydarzenie medialne zaplanowane na 6 października. Chociaż na ulotce nie wymienia się żadnego konkretnego urządzenia, oczekuje się że firma zaprezentuje kilka nowych smartfonów Lumia, jak i Surface Pro 4.
 
Przypomnijmy zatem jakiej specyfikacji możemy się spodziewać dla dwóch flagowców.
Lumia 950 „Talkman” będzie prawdopodobnie zaopatrzona w wyświetlacz 5,2 cala o rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli (QHD). Pod obudową znajdziemy sześciordzeniowy procesor Snapdragon 808 oraz 3 GB RAM. Z kolei Microsoft Lumia 950 XL „Cityman” może posiadać 5,7-calowy ekran QHD. We wnętrzu urządzenia znajdzie się procesor Snapdragon 810, który znany jest z osiągania bardzo wysokich temperatur (ciekawe jak słuchawka sobie z tym faktem poradzi). Dodatkowo, 3 GB RAM powinno zapewnić nam płynność działania. Obydwa telefony będą posiadały aparaty 20MP PureView z sensorem o wielkości 1/2,5”, obiektywem marki Carl Zeiss, OIS i możliwością przechwytywania wideo 4K. Ponadto wyciekły rendery opisanych Lumii, które możecie zobaczyć w artykule.
 

 
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, można się zastanowić, po co producentowi flagowce, skoro zapowiadają się one wyjątkowo….przeciętnie (a właściwie to bardzo marnie). Nie ma tu niczego przełomowego co zachęciłoby nowych lub niezdecydowanych klientów do ich kupna. Procesory znane ze smartfonów z Androidem, 3 GB pamięci to standard. Ciężko ocenić możliwości aparatu, jednak urządzenia takich producentów jak Samsung, Apple czy LG robią naprawdę świetne zdjęcia, więc i na tym polu, przodujące w tym obszarze Lumie mogą mieć problem. Jeżeli chodzi o cenę, to nie będzie ona zachwycająca. Ma oscylować w graniach tej, za którą kupimy iPhone’a 6 – a więc za dużo.
 
Co zatem może ewentualnie zachęcić do kupna? Jedynym argumentem (i to też niezbyt mocnym), wydaje się system Windows 10 na urządzenia mobilne, który będzie według zapowiedzi mógł się w łatwy sposób synchronizować z systemem dostępnym na PC. Chodzi o połączenie na wzór tego jaki prezentuje OS X na Mac i iOS na iPhone’y. Przykładową funkcją może być pisanie smsów z komputera. Z drugiej strony, te wszystkie „bajery” będą również dostępne na starszych telefonach firmy (które dostaną aktualizację).
 
Po co więc zatem producent zamierza wypuścić na rynek flagowce, które nie porywają specyfikacją, nie mają żadnych ponadprzeciętnych funkcji i są po prostu brzydkie? Sukcesu z takim wnętrzem i wyglądem urządzeń nie osiągną. Spółka powinna skupić się tak jak do tej pory przede wszystkim na urządzeniach niskiej i średniej klasy. Tanie Lumie sprzedają się bardzo dobrze i to powinien być cel Microsoftu. Flagowym produktom od tej firmy mówię zdecydowane nie.
 
WIT – czyli „Wieści Innej Treści” – to nowy cykl artykułów mojego autorstwa, które będą się pojawiały w każdą sobotę i niedzielę. Znajdziecie tutaj informacje, newsy i komentarz dotyczący konkurencji zielonego robota. Zapraszam zatem do otwarcia umysłów i rzeczowej dyskusji!
 
źródło: onleaks, własne

Motyw