Samsung pokazał niezbyt rozchwytywanego Galaxy S6, ale ten smartfon można jeszcze zrozumieć. Jednak Galaxy Note 5 – jako powiększonego flagowca – już nie do końca. Koreańczycy ewidentnie nie popisali się przy tworzeniu swojego phabletu ze stylusem, więc LG chce to wykorzystać.
Tym samym, ten ostatni producent zastrzegł nową nazwę towarową G4 Note, co jednoznacznie pokazuje nam z czym będziemy mieć do czynienia. Samo skopiowanie nazwy serii nie wszyscy mogą pozytywnie odebrać, ale miejmy nadzieję, że sam smartfon zostanie dobrze przyjęty. Tak naprawdę niewiele o nim wiemy i być może jest to oczekiwany G4 Pro, o którym już kilka razy pisaliśmy. Oczywiście, tym razem, oczekujemy zaawansowanego systemu obsługi wyświetlacza za pomocą stylusa.
Powyższe zdjęcia przeanalizowało już wiele portalów i jednoznacznie stwierdzono ich autentyczność. Widoczny rysik to nie jest jeden z wielu „patyków”, które kupimy w Internecie, ale czy będzie potrafił wybić się ponad S Pena? A co z resztą specyfikacji? Tutaj musimy się wstrzymać ze wszelkimi przypuszczeniami, gdyż wiemy, że ma to być kolejny flagowy smartfon LG, ale – równocześnie – specyfikacja ma nie odbiegać zbytnio od tradycyjnego G4.
Mimo wszystko, być może LG – bez zapowiedzianej konferencji – opowie o G4 Note na targach IFA, które ruszają już jutro. Jest to bardzo prawdopodobne, gdyż Koreańczycy oficjalnie ogłosili, że jeszcze w tym roku przedstawią smartfona z najwyższej półki. Myślicie, że LG jest w stanie podebrać klientów Samsungowi?
źródło: PhanDroid