Nazwy towarowe i patenty to coś czym firmy nawzajem się przekrzykują i pozywają do sądów. Jednak można tą sztuczką także zablokować konkurencję, co też zrobiło LG. Kto został poniekąd ograniczony? Rodzimy konkurent, a więc Samsung i tym samym znak rozpoznawczy niektórych modeli Galaxy może stracić na wartości.
Mowa oczywiście o tytułowym Edge, a więc symbolu zakrzywionego wyświetlacza, który – patrząc na odmianę Galaxy S6 – przyjął się na rynku i konsumenci chcą się w ten sposób wyróżnić. W takim razie LG postanowiło to wykorzystać i zastrzegło kilka nazw towarowych dla siebie, a oto one:
- Super Edge;
- Dual Edge;
- Upper Edge;
- Dual Side Edge;
- Side Edge;
- Double Edge;
- Two Edge;
- G Edge.
Po co? W głównej mierze zapewne w celu zablokowania Samsunga, gdyż LG najprawdopodobniej żadnej z tych nazw nie wykorzysta. Mimo wszystko to i tak ciekawe zagranie, gdyż gdziekolwiek producent galaktycznych urządzeń by chciał użyć którąkolwiek z powyższych nazw to mógłby zostać pozwany przez LG.
Podobna sytuacja miała miejsce z Porsche i Peugotem, gdy ten pierwszy producent chciał stworzyć model 901. Ta nazwa towarowa została zarezerwowana przez Francuzów i tak oto powstała legenda w postaci 911’tki. Uważacie, że takie zagrywki są honorowe czy to po prostu biznes?
źródło: Phandroid