Ile przepłacamy kupując smartfony z większą wbudowaną pamięcią? Apple i Samsung powinni się wstydzić

Samsung raz na dobrze zamknął nam usta i powiedział dość. To koniec flagowych, mobilnych urządzeń z możliwością rozszerzenia wbudowanej pamięci za pomocą kart MicroSD. Przynajmniej w tym roku. Teraz to klienci muszą dopłacać jeżeli chcą mieć więcej przestrzeni dla siebie. Niczym jak z iPhone’ami, ale w tym wypadku Apple od początku powiedziało stanowcze nie dla kart pamięci.

W takim razie skoro my nie możemy samemu rozszerzyć miejsca na muzykę czy też zdjęcia to trzeba dopłacić do droższego egzemplarza. Często nie są to małe kwoty, a więc ile tak naprawdę kosztuje dodatkowa pamięć? Jak podaje CNN, w przypadku Apple, za każde 16 GB firma płaci 7,55$, co daje około 30 złotych. W przypadku Samsunga 32 GB kosztuje 14,50$ (około 55 złotych). W takim razie, chcąc kupić iPhone’a 6 z 128 GB wbudowanej pamięci zamiast 16 GB to musimy dopłacić 200 dolarów (~800 złotych), a Apple kosztuje to… nieco ponad 50 dolarów. W przypadku Samsunga jest równie ciekawie. Zamiast Galaxy S6 32 GB chcemy kupić model wyposażony w 128 GB wbudowanej pamięci toteż również dopłacamy ponad 200 dolarów, a Koreańczyków kosztowało t 44 dolary (~170 złotych).

Opierałem się na amerykańskiej walucie, gdyż jej dotyczy raport CNN. U nas różnice najprawdopodobniej są minimalnie większe, ale to nie zmienia faktu jak producenci są w stanie zedrzeć z nas każdy grosz. Oczywiście nie odkryłem nie wiadomo czego, ale zawsze na liczbach widać to lepiej. W jakiej jeszcze kwestii firmy nas oszukują?