Snapdragon 810 od momentu premiery zbiera opinie procesora, który nadmiernie się nagrzewa. Najwięksi producenci stosując go w swoich urządzeniach, narazili się na fale krytyki tak jak np. HTC czy niedawno Sony. Pomimo to układ Qualcomma cieszy się coraz większą popularnością i interesują się nim także chińscy producenci.
Jednym z nich jest Coolpad – w naszym kraju znany zapewne tylko sympatykom chińskich urządzeń, jednak w Chinach jest jednym z bardziej znanych producentów. Tym razem firma szykuje prawdziwego potwora, niestety z wadami.
Jak można się domyślić sercem Coolpad’a Fengshang C+ jest Snapdragon 810. Producent twierdzi, że 3 GB pamięci RAM to jednak za mało i postanowił dołożyć dodatkowy gigabajt. Niestety smartfon zawodzi pod względem ekranu. Na 5.5 calowej matrycy ujrzymy obraz w rozdzielczości 720p. Przy tej wielkości FullHD jest już standardem. Na dane użytkownika przeznaczono aż 32 GB pamięci wewnętrznej.
Za robienie zdjeć odpowiadają dwie kamery: tylna 13 MPx oraz przednia 5 MPx. Niestety największe rozczarowanie przynosi pojemność baterii, która wynosi 2500 mAh. Nieznana jest jeszcze data wprowadzenia do sprzedaży oraz cena.
Czy Coolpad poradzi sobie z ograniczeniem nagrzewania się Snapdragona 810? Być może fabrycznie będzie miał obniżone taktowanie. W połączeniu z dużym ekranem oraz ogniwem o małej pojemności, może nie starczyć nam energii nawet na jeden dzień.
Źródło: PhoneArena