Google pokazuje światu smartfon Project Ara

1 minuta czytania
Komentarze
project-ara

O tym, że Google tworzy modularny smartfon, wiemy od dawna. Project Ara miał być futurystycznym telefonem z modułami procesora, baterii, aparatu fotograficznego i wieloma innymi. Użytkownicy w specjalnych kioskach mieli nabywać to, czego akurat potrzebują. Podczas tegorocznego Google I/O, zespół ATAP odpowiedzialny za ten projekt zaprezentował efekt swojej ciężkiej pracy.

Koncepcja Projektu Ara wydaje się genialna i futurystyczna zarazem. Użytkownicy dostają w swoje ręce bazę, tak zwaną ramkę, do której sami doczepiają poszczególne moduły zakupione w kioskach. Jeżeli ktoś jest fanem fotografii, może użyć dużego modułu zamiast przykładowo głośnika. Osoby wybierające się w długą podróż, zamiast aparatu mogą wybrać dwie lub nawet trzy baterie. W teorii jedna ramka starcza na wiele lat, gdyż moduły można wymieniać na nowocześniejsze modele. Wymiana modułów ma odbywać się „w locie” a smartfon nawet nie zostanie ponownie uruchomiony.

Widać to znakomicie na filmiku, gdzie Rafa Camargo z zespołu ATAP wczepia w ramkę moduł kamery. Wszystko działa bardzo płynnie, a Android użyty w smartfonie nie wyświetla ani jednego błędu. Camargo pod koniec prezentacji robi nawet zdjęcie wcześniej wczepionym aparatem.

[youtube]https://youtu.be/mpbWQbkl8_g?t=4715[/youtube]

Dotychczasowe rozważania na temat modularnego smartfona miały postać czysto teoretyczną. Zaprezentowanie światu działającego urządzenia to wielki krok w stronę premiery telefonu przyszłości. Z pewnością deweloperów czeka jeszcze wiele pracy, zanim produkt trafi na sklepowe półki, ale wygląda na to, że powinniśmy być dobrej myśli, że stanie się to już niedługo.

Źródło: Reddit

Motyw