Selfie ponad wszystko? Doov przekracza granicę swoją wizją – aparat na zawiasie w Nike V1

1 minuta czytania
Komentarze
doov nike v1 4

Ostatnie kilka miesięcy premier to raj dla osób lubiących robić zdjęcia typu „selfie”, czyli fotografie trafiające przede wszystkim na portale społecznościowe jako tzw. obrazy profilowe. Jednak czy na pewno widzieliśmy już najbardziej możliwe pokręcone pomysły? Okazuje się, że nie… a oto dowód.

Poznaliśmy HTC Desire Eye, Oppo N3, a teraz przyszła pora na kolejnego Chińczyka w postaci nieznanej nam firmy Doov, która oddała do certyfikacji model Nike V1 i od razu należy wspomnieć, że producent butów nie ma tu nic do gadania. Zanim przejdę do specyfikacji, zobaczcie garść zdjęć tego urządzenia:

doov nike v1
doov nike v1 3

Ciekawe rozwiązanie, prawda? Pierwsza moja myśl – czy to się nie urwie… Jednak wróćmy do spraw bardziej technicznych. Wewnątrz Nike V1 drzemie układ MediaTeka MTK6732, który został zestawiony z 2 GB RAM. Dodatkowo użytkownik na swoje zdjęcia ma 16 GB wbudowanej pamięci oraz jeżeli wciąż będzie brakować miejsca to jest jeszcze slot na kartę MicroSD. Same fotografie prezentowane są na 5-calowym wyświetlaczu HD, a zasila to wszystko akumulator o pojemności 2480 mAh. Nie mogło również zabraknąć Androida 4.4 KitKat z nakładką o wdzięcznej nazwie „Super UI”. Jednak sam aparat może robić wrażenie – mamy 13 MPx, przesłonę F2.0, optyczną stabilizację obrazu, zaawansowane algorytmy przetwarzania obrazu (+ogromną ilość efektów), obsługę licznych gestów, specyficzne doświetlenie znane chociażby z iPhone’a 5S i oczywiście obrotowy na zawiasie moduł. Taki efekt można podobno uzyskać:

doov nike v1 2

Na koniec podam jeszcze tylko cenę wynoszącą w Chinach około 1100 złotych. Teraz czekam na Wasze opinie na temat tego urządzenia? Warte uwagi według Was?

źródło: G4G

Motyw