Urządzenia mobilne przejmują coraz więcej zadań zarezerwowanych wcześniej dla komputerów. Nic dziwnego więc, że w sferze zawierania znajomości również to zrobiły. Niegdyś, aby znaleźć przyjaciół bądź partnera przez internet, trzeba było tworzyć konto w specjalnych serwisach podając masę informacji o sobie. Im więcej ich było, tym większą mieliśmy szansę, że ktoś się do nas odezwie. W większości przypadków bywało tak, że tygodniami nic się nie działo i nikt nie odwiedzał naszego profilu.
Na szczęście smartfony dają nam dziś podobne możliwości jednocześnie zwiększając nasze szanse na zawieranie znajomości. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na bieżąco śledzić odwiedziny i akcje na naszym koncie. Otrzymując powiadomienie wiemy od razu, kto się nami zainteresował i możemy prawie natychmiast na to odpowiedzieć. Postanowiłem poświęcić się i sprawdzić działanie kilku popularnych aplikacji randkowych. Chcecie zobaczyć co z tego wyszło?
Tinder
Jak to działa?
Tinder to jedna z bardziej dopracowanych i ciekawszych propozycji. Z pozoru prosta, ale mogąca ciekawie połączyć dwie zupełnie obce osoby. Po pobraniu aplikacji możemy zalogować się przez Facebooka i ja też tak zrobiłem. Dzięki temu proponowane osoby będą dobierane przez wzgląd na rzeczy, które obie strony polubiły na Facebooku. Na początku ustawiamy preferowaną płeć oraz wiek i odległość. Dopiero wtedy na ekranie pojawiają się nam zdjęcia losowych osób. Jeśli zalogowaliśmy się przez Facebooka, to naszą główną fotką jest zdjęcie profilowe.
Od tego momentu przeglądamy twarze (czasem też inne części ciała) oraz zaznaczamy czy dane zdjęcie nam się podoba, czy też nie. Równocześnie inne osoby trafiając na naszą fotkę mogą zrobić to samo. Jeżeli zdarzy się tak, że dwoje ludzi polubi nawzajem swoje zdjęcia to aplikacja automatycznie tworzy parę i rozpoczyna konwersację.
Skuteczność
W tym miejscu nie należy patrzeć na wynik jak na bardzo wiarygodne źródło informacji. W zależności od miejsca, szczęścia, a także konkretnej osoby może się on różnić. W przypadku Tindera wyniki są niezbyt dobre. W ciągu tygodnia aplikacja dobrała mnie w trzy pary. Skuteczność oceniam słabo, ale to subiektywna opinia i może np. w większych ośrodkach miejskich wyglądało by to inaczej. Niemniej, to dopracowana i sprawnie działająca propozycja, która nie bez przyczyny stała się tak popularna.
Pobierz Tinder ze Sklepu Play!
Waplog
Jak to działa?
To aplikacja trochę bardziej zaawansowana niż Tinder i co zachęcające, cechuje się także większą skutecznością o czym na końcu opowiem. Uruchamiając Waploga musimy wiedzieć, że nie łączy się on z absolutnie żadnymi portalami społecznościowymi. Wszelkie informacje dotyczące naszej osoby wprowadzamy ręcznie, podobnie zdjęcia. Tutaj każdy może odwiedzić nasz profil, a wizyty zostają odnotowane w powiadomieniach. Podczas otrzymania wiadomości bądź polubienia naszych fotek dostajemy natychmiastowe powiadomienie nawet jeśli aplikacja jest wyłączona więc nie musimy ciągle sprawdzać czy coś ciekawego się wydarzyło. Przeglądając profile innych filtrujemy je przez wzgląd na płeć, wiek i odległość, a zielona kropka na zdjęciu sygnalizuje czy dana osoba jest dostępna.
Skuteczność
Muszę przyznać, że w porównaniu do Tindera ta aplikacja wypada bardzo dobrze. Odwiedzin na profilu było sporo, a w tydzień udało się zdobyć ponad trzydzieści polubień. Kilka osób napisało prywatne wiadomości, a pomijając, że wiek owych osób oscylował w granicach szesnastu lat, to całkiem niezły wynik. ? Waplog okazał się być dobrym wyborem, bo całkiem spora grupa ludzi go używa dlatego warto go wypróbować samemu.
Pobierz Waplog ze Sklepu Play!
SayHi
Jak to działa?
SayHi to kolejna propozycja o działaniu bardzo podobnym do Waploga. Różnica polega na tym, że tutaj możemy połączyć się z Facebookiem. Na początku podobnie wybieramy zdjęcie i wprowadzamy swoje dane. W tym przypadku nie są one tak ważne, bo to głównie nasza fotka przyciąga uwagę innych. Co ciekawe, aplikacja zbiera dane o naszej lokalizacji więc przy każdym użytkowniku widzimy jego odległość od nas. W każdej chwili możemy rozpocząć konwersację w nowym oknie i obserwować konkretną osobę.
Skuteczność
Z powodu, że SayHi nie jest zbyt popularną aplikacją jej skuteczność nie zadowala. Opisany powyżej Waplog radził sobie zdecydowanie lepiej. Z tego powodu nie warto pobierać tej pozycji, bo po prostu istnieją lepsze i bardziej oblegane alternatywy.
Zaadoptuj Faceta
Jak to działa?
Nazwa aplikacji sugeruje, że jest ona skierowana raczej do kobiet. Nic bardziej mylnego. Docelowo tak to miało wyglądać, ale w praktyce każda ze stron ma podobne możliwości. Logując się podajemy kilka informacji, a także nasze motto i zainteresowania. Dodatkowo ustawiamy zdjęcie profilowe, bez którego jak wiadomo nie ma co liczyć na sukces. Pozostaje nam czekać oraz oglądać profile innych użytkowników. Każda akcja zostaje odnotowana w powiadomieniach i widzimy kto nas zaczepił bądź do nas zajrzał.
Skuteczność
W moim przypadku aplikacja wypadła słabo. Być może jednym z powodów jest mała liczba aktywnych osób korzystających z programu. Na koncie absolutnie nic się nie działo. Zaadoptuj faceta wydaje się jednak całkiem dopracowana więc warto wypróbować ją samemu, a nuż się komuś poszczęści.
Pobierz Zaadoptuj faceta ze Sklepu Play!
Podsumowanie
Wpisując sformułowanie Randki znajdziemy kilka innych aplikacji, ale nie ma sensu ich pobierać. Liczba użytkowników jest tak mała, że nic nam to nie da. Cztery wyżej opisane produkty są najlepszym wyborem jeśli szukamy czegoś takiego. Moja ocena wszystkich tych aplikacji, nawet SayHi jest pozytywna, mimo że nie w każdym przypadku zadziałało to tak, jak powinno. Największy sukces przewiduję osobom z dużych miast, gdzie najwięcej ludzi korzysta z konkretnych aplikacji i to tym właśnie odbiorcom polecam je wypróbować.
A czy Wy próbowaliście nawiązywać znajomości przez swoje urządzenia z Androidem?