Jakiś czas temu pojawiły się plotki o tym, że Google planuje stworzyć nową, znacznie bardziej rozbudowaną aplikację aparatu. Jak się dziś okazało, plotki te przerodziły się w fakty.
Aparat Google cechuje się przede wszystkim zupełnie odmienionym interfejsem graficznym. Jest znacznie bardziej minimalistyczny, ale nadal intuicyjny. Jego bardzo irytującym elementem jest przycisk spustu aparatu, który zajmuje dosyć sporą część ekranu, ale ma to za zadanie pokazać dokładny obszar, jaki ujmie obiektyw naszego telefonu.
Pod względem funkcjonalności jest zarówno lepiej jak i gorzej. Został dodany zupełnie nowy tryb rozmycia soczewkowego, pozwalający na wybranie punktu ostrości po zrobieniu zdjęcia. Postarano się również o zwiększenia maksymalnej rozdzielczości panoram i zdjęć sferycznych. Warto dodać, że te drugie od teraz nie są już ekskluzywną zawartością Nexusów. Jako minus nowej aplikacji aparatu warto wspomnieć brak wielu dostępnych wcześnie opcji, jak np. tworzenie tzw. timelapse.
Zmian doczekało się również samo nawigowanie po interfejsie. Po przytrzymaniu ekranu nie przejdziemy już do ustawień, robimy to za pomocą wciśnięcia przycisku z trzema kropkami. Między poszczególnymi trybami aparatu będziemy się przełączać za pomocą menu wysuwanego z lewej krawędzi ekranu. W menu tym znajdziemy także skrót do opcji rozdzielczości, jakości, lokacji i włączania/wyłączania manualnej ekspozycji. Po przesunięciu palcem w prawo standardowo mamy dostęp do galerii.
Nową aplikację Aparatu Google ze Sklepu Play mogą pobrać wszyscy posiadacze urządzeń z Androidem 4.4+. Użytkownicy Nexusów dostaną ją w formie aktualizacji stockowego aparatu.