Pięć lat minęło jak jeden dzień – rocznica istnienia Androida

2 minuty czytania
Komentarze
htc dream t-mobile g1 era

22. września poznaliśmy pierwszego smartfona z Androidem. Był to oczywiście model Dream produkcji HTC, który u nas w kraju pojawił się jako słuchawka dostępna na wyłączność dla sieci Era, co już pokazuje jak dużo czasu minęło.

Mogłoby się wydawać, że niecały rok na sprzedaż pierwszego miliona HTC Dream to bardzo długi okres czasu, ale właśnie te świetne w tamtych czasach wyniki spowodowały, że producenci zaczęli bacznie patrzeć na innowacyjny system Google i tak oto zaczęła się era Androida. Kolejnym wielkim sukcesem mobilnego oprogramowania firmy z Mountain View była Motorola z modelem Droid, która w 2009 roku rozpoczęła rywalizację z iPhonem 3Gs. W międzyczasie poznaliśmy wiele nowych wersji systemu, ale wszystkie one powielają cechy poprzedników, czyli prostota w stosunku do Windows Mobile, atrakcyjny wygląd i ogromne możliwości modyfikacji, które pozwoliły wielkiej grupie programistów rozwinąć swoje skrzydła. Także cena okazałą się wielkim atutem w stosunku do produktów Apple.

Bywały wzloty i upadki, ale korporacji Google udało się w ciągu 5 lat stanąć na czele mobilnych systemów operacyjnych z druzgoczącą przewagą nad iOS i Windows Phone. Zobaczmy jak bardzo rozwinęły się smartfony, które dzisiaj mamy i uważamy za najlepsze. Idealnym źródłem danych będzie właśnie pierwsze urządzenie z Androidem, czyli HTC Dream. Zacznijmy od procesora, ktokolwiek wyobraża sobie, że dzisiejszy topowy model mógłby mieć jeden rdzeń z ustawionym taktowaniem na 528MHz? Cztery rdzenie i co najmniej częstotliwość 2GHz to obecna norma w tej klasie. Następną wyraźną różnicą jest wyświetlacz, czyli 3,2-cali i rozdzielczość 480×320, a dzisiaj mamy phablety z ponad 5-calowymi ekranami i rozdzielczością FullHD. Pamięć RAM rozrosłą się ze 192MB do nawet 3GB, a już wiemy, że w przyszłym roku granica 4GB zostanie pokonana dzięki procesorom obsługującym 64bitowe systemy. Jakość zdjęć również uległa znacznej poprawie i 3.2MPx z HTC Dream dzisiaj mógłby wylądować w tanim low-endzie. Jedną z wielkich wad pierwszego smartfona z Androidem był krótki czas pracy na jednym ładowaniu ogniwa. Dzisiaj już się do tego przyzwyczailiśmy, że telefony należy ładować codziennie, ale zauważmy, że ich pojemność zwiększyła się z 1100mAh do ponad 3000mAh.

Rozwój nie dziwi, więc ciekawi jesteśmy, co czeka system Android za kolejne 5 lat. Według analityków może to być gorszy okres dla Google, ale z pewnością konkurencja nie powinna zagrozić liderowi mobilnego rynku telekomunikacyjnego. Smutno jednak patrzy się na pierwsze dwie korporacje korzystające z Androida, czyli HTC i Motorola, które na chwile obecną nie znajdują się w pierwszej trójce najpopularniejszych firm.

źródło: Phone Arena

Motyw